Dawid Stachyra, Marcin Rempała oraz Adam Ellis dołączyli do kadry Rzeszowskiego Towarzystwa Żużlowego. To oznacza, że na podpisanie umowy z drużyną znad Wisłoka zdecydowało się już łącznie jedenastu zawodników.
Ważne kontrakty z nowym klubem z Rzeszowa mają: Patryk Rolnicki, Edward Mazur, Patrick Hansen, Kenneth Hansen, Ilja Czałow, Stanisław Burza, Mateusz Majcher oraz Konrad Mikłoś.
Przeczytaj także: Nici z kontraktu Tero Aarnio w PSŻ Poznań? Fin prosi o pomoc w znalezieniu zespołu w Polsce
Dawid Stachyra to żużlowiec, który w swojej dotychczasowej karierze reprezentował kluby z ligi polskiej, angielskiej i duńskiej. W tym roku odnowił licencję "Ż", co sprawia, że w sezonie 2020 może podjąć pełnoprawną walkę o skład. W barwach drużyny z Rzeszowa po raz ostatni ścigał się w 2009 roku.
ZOBACZ WIDEO Różnica zdań w kwestii obcokrajowca pod numerem młodzieżowym. Chcemy ratować inne kraje, za chwilę obudzimy się z ręką w nocniku?
Marcin Rempała to wychowanek Stali Rzeszów. Przez dłuższą część swojej kariery związany jednak z klubem z Tarnowa. Do jego największych sukcesów należy złoty medal Drużynowych Mistrzostw Świata Juniorów w 2005 roku. Przed sezonem 2019 podpisał kontrakt z Wilkami Krosno, jednak w ich barwach wystąpił jedynie w dwóch biegach nie przywożąc do mety żadnego punktu.
Adam Ellis to 23-letni zawodnik, którego kibice mogą kojarzyć głównie z angielskiej Premiership, w której reprezentował w tym sezonie barwy Swindon Robins. Przed sezonem 2019 podpisał kontrakt z truly.work Stalą Gorzów, gdzie miał pełnić rolę rezerwowego. W barwach ekipy z Gorzowa wystąpił w zaledwie dwóch spotkaniach (w Toruniu i Wrocławiu), ale nie zdobył w nich żadnych punktów.
Przeczytaj także: najlepsza zawodniczka na świecie z kontraktem w lidze polskiej!
Wtorkowe transfery sprawiają, że potencjalny trener drużyny z Rzeszowa może mieć nie lada problem z wyborem seniorów do składu meczowego. Oczywiście zakładając, że każdy z nich podejmie walkę o skład i pojawi się na przedsezonowych treningach. Nieco inaczej wygląda kadra młodzieżowa RzTŻ, którą aktualnie tworzy jedynie dwóch juniorów. Okienko transferowe jest wciąż otwarte, tak więc niewykluczone, że działacze rzeszowskiego klubu jeszcze czymś zaskoczą. Później w grę wchodzą wypożyczenia oraz instytucja "gościa".
Informacja o starcie Rzeszowskiego Towarzystwa Żużlowego w przyszłorocznych rozgrywkach ligowych ujrzała światło dzienne na początku listopada. Działacze drużyny ze stolicy Podkarpacia nie mieli zatem dużo czasu, aby zaprojektować sobie wymarzony skład zawodników. Jak widać, nie okazało się to przeszkodą, aby aktywnie włączyć się w rozmowy z zawodnikami i przyciągnąć ich do stolicy Podkarpacia.