Żużel. Transfery. Tai Woffinden żywą legendą Betard Sparty. Bartosz Zmarzlik rozpoczął przygotowania do obrony tytułu

WP SportoweFakty / Katarzyna Łapczyńska / Na zdjęciu: Tai Woffinden
WP SportoweFakty / Katarzyna Łapczyńska / Na zdjęciu: Tai Woffinden

Gdyby nie ruch Betard Sparty Wrocław, która ogłosiła pozostanie w klubie Taia Woffindena, to można by uznać wtorek za dzień stracony na giełdzie transferowej. Brytyjczyk stał się żywą legendą wrocławskiego klubu.

Tai Woffinden ma tylko 29 lat, a po raz kolejny będzie najstarszym zawodnikiem w kadrze Betard Sparty Wrocław. Brytyjczyk już przed dwoma laty martwił się tym, że drużyna robi się coraz młodsza i nie podoba mu się rola nestora w ekipie. Mówił to oczywiście pół żartem, pół serio.

Dla Woffindena będzie to już dziewiąty sezon spędzony w barwach wrocławskiej drużyny. I należy przyznać, że trzykrotny mistrz świata stał się już legendą Betard Sparty, choć nadal ma przed sobą wiele lat kariery. Wrocławianie mają jednak szczęście do obcokrajowców. W końcu w latach 90. z zespołem zżył się Tommy Knudsen.

Czytaj także: Fogo Unia Leszno nie będzie chciała wzmacniać rywala

"Jestem szczęśliwy, że wrócę do Wrocławia na dziewiąty sezon. To przyjemność być częścią tego klubu i nie mogę się doczekać kolejnego roku, zobaczenia pełnego stadionu już za kilka miesięcy" - ogłosił Woffinden w social mediach.

ZOBACZ WIDEO Mistrz świata zdradził, ile wydaje na sprzęt. Suma przyprawia o zawrót głowy

Kontrakt Woffindena przyćmił ruch forBET Włókniarza Częstochowa. Klub spod Jasnej Góry ogłosił pozostanie na kolejny sezon Bartłomieja Kowalskiego i Mateusza Świdnickiego. Nie ma w tym zaskoczenia i jest to ruch całkowicie spodziewany. Spore wyzwanie zwłaszcza przed Kowalskim, który będzie musiał zastąpić Michała Gruchalskiego, po tym jak ten przeszedł do grona seniorów. Na szczęście Kowalski będzie mógł liczyć na wsparcie Jakuba Miśkowiaka.

W kategoriach oczywistego należy też oceniać ruch Stelmet Falubazu Zielona Góra, który ogłosił pozostanie Norberta Krakowiaka w swoim zespole. Dla utalentowanego żużlowca będzie to ostatni rok w kategorii juniorów, a zatem można zaryzykować tezę, że tym samym będzie to najważniejszy sezon w jego karierze.

Na tym koniec, przynajmniej jeśli chodzi o ruchy transferowe. 29. urodziny świętował Artiom Łaguta. Do gustu przypadł nam tort, jaki otrzymał zawodnik MRGARDEN GKM-u Grudziądz. Zapewne miał sporo kalorii, ale biorąc pod uwagę ostatnie zdjęcia Rosjanina z motocrossu, o ich spalenie nie musimy się martwić.

Podczas gdy Artiom Łaguta mógł się oddawać słodkościom, Bartosz Zmarzlik rozpoczął przygotowania do obrony tytułu mistrzowskiego. Zdjęcie z siłowni pokazuje, że zawodnik truly.work Stali Gorzów nie zamierza się oszczędzać. "Mina mówi sama za siebie" - skomentował Zmarzlik.

Czytaj także: Włókniarz skompletował formację juniorską

Pozostaje mieć nadzieję, że wczesne rozpoczęcie przygotowań umieści Zmarzlika na pole position w walce o mistrzostwo świata w sezonie 2020. Warto bowiem zauważyć, że chociażby Tai Woffinden przebywa w tej chwili na wakacjach w Australii, a Leon Madsen ładuje baterie w Stanach Zjednoczonych.

Komentarze (12)
avatar
yes
13.11.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Tai Woffinden żywą legendą Betard Sparty" - w sierpniu stuknie mu trzydziestka... Rob Woffinden (ojciec, żużlowiec) zmarł w styczniu 2010. 
avatar
undisputed
13.11.2019
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Pseudo ulubieńcy Zimnego już w boksach startowych czekają z niecierpliwością na niepowodzenia i zacznie się wypisywanie ten objechał Mistrza Świata lub ten go objechał tak jak by nie miał prawa Czytaj całość
avatar
scott111
12.11.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Zadne specjalne przygotowania do kolejnego sezonu. Bartek tak trenuje w kazdej wolnej chwili. Nic nie "oblewa", niczego nie swietuje. Praca czyni mistrza. 
avatar
ZXV
12.11.2019
Zgłoś do moderacji
4
1
Odpowiedz
I cyk w dwumeczu finałowym woffy ile tam pkt było ????? heheheheh PS.Hej Hej Bartek Mistrz !!!!!!! 
avatar
thyrtvyska
12.11.2019
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
to już dzisiaj trzecia laurka dla Woffindena tego samego autora, jutro od rana zacznie bić pokłony i intonować pieśni pochwalne, a pojutrze ogłosi go świętym