Żużel. Transfery. To działo się wczoraj. Renat Gafurow znalazł nowy klub. Będzie pełnił rolę lidera

WP SportoweFakty / Grzegorz Jarosz / Na zdjęciu: Renat Gafurow w gdańskim parku maszyn
WP SportoweFakty / Grzegorz Jarosz / Na zdjęciu: Renat Gafurow w gdańskim parku maszyn

Wolfe Wittstock przedstawiło skład, który powalczy w 2. Lidze Żużlowej. Liderem niemieckiej drużyny będzie Renat Gafurow. Doświadczony Rosjanin ma za sobą słaby sezon, ale powinien podołać w najniższej klasie rozgrywkowej.

Nie był to najbardziej dynamiczny dzień okienka transferowego. Działo się bardzo niewiele. Dopiero wieczorem działacze Wolfe Wittstock zdecydowali się na odkrycie wszystkich kart. Liderem niemieckiej drużyny ma zostać Renat Gafurow. 37-letni żużlowiec wraca do 2. Ligi Żużlowej po słabym sezonie w barwach Arged Malesa TŻ Ostrovii. Doskonale znani na polskich torach są także tacy zawodnicy jak Tobias Busch, Zdenek Holub i Ondrej Smetana.

Zakontraktowany został też Marcin Sekula. Kadra "Wilków" składa się z dwudziestu seniorów. Z pewnością będzie ogromna rywalizacja. Wrażenie musi robić formacja juniorska. Ben Ernst i Lukas Baumann w najniższej klasie rozgrywkowej mogą zdobywać naprawdę solidne punkty. Wolfe Wittstock nie myśli o wygranej w lidze. Celem jest objeżdżanie młodych niemieckich żużlowców.

Zobacz także: Żużel. Transfery. Wolfe Wittstock przedstawiło skład. Znalazło się miejsce m.in. dla Renata Gafurowa

Betard Sparta Wrocław kilka godzin wcześniej poinformowała, że kontrakt przedłużył Tai Woffinden. Na uwagę zasługuje fakt, że przyszły sezon będzie dla Brytyjczyka dziewiątym w zespole z Dolnego Śląska. Trzykrotny mistrz świata już jest legendą klubu, a ma przed sobą jeszcze wiele lat startów.

Wyjaśniła się również przyszłość Norberta Krakowiaka. 20-latek zostaje w Stelmet Falubazie Zielona Góra. Młody zawodnik spisywał się bardzo poprawnie w poprzednich rozgrywkach. Można zaryzykować nawet stwierdzenie, że zrobił mały krok do przodu w swojej karierze.

Trwa przedstawienie składu forBET Włókniarza Częstochowa. Zespół spod Jasnej Góry reprezentować będą: Mateusz Świdnicki i Bartłomiej Kowalski. Wcześniej ogłoszono pozostanie Jakuba Miśkowiaka. Starty w gronie juniorów zakończył Michał Gruchalski, ale pozostali młodzieżowcy także powinni zdobywać dobre "oczka" w PGE Ekstralidze. Kibice cały czas czekają na ogłoszenie transferu Jasona Doyle'a. Prezes Michał Świącik jednak zostawił największą bombę na sam koniec.

Zobacz takżeŻużel. Wadim Tarasienko jeszcze nigdy tego nie doświadczył. Chce awansować z Wilkami Krosno do Nice 1.LŻ

ZOBACZ WIDEO Przepis na sukces Wiktora Lamparta. Junior Motoru przeszedł na wegetarianizm

Komentarze (1)
avatar
sympatyk żu-żla
13.11.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czytając powyższy news .Można stwierdzić ,Każdy zawodnik szuka dobrego pracodawcy aby mógł zainwestować w sprzęt oraz jakoś sobie żyć .Nie wszystkim się to udaje o czym marzyli. Kluby za dużego Czytaj całość