Ostatni sezon był stracony dla Nicka Morrisa. Australijczyk już na początku nabawił się kontuzji i ostatecznie wystąpił w zaledwie trzech spotkaniach PGG ROW-u Rybnik. Wykręcił w nich średnią biegopunktową na poziomie 1,583, co można uznać za przyzwoity wynik.
Czytaj także: Cztery kontrakty w Śląsku Świętochłowice. Umowę podpisał m.in. Mariusz Fierlej
Teraz Morris zdecydował się zejść szczebel niżej i będzie startował w 2. Lidze Żużlowej. Jego nowym pracodawcą został Power Duck Iveston PSŻ Poznań. Australijczyk wraca zatem do najniższej klasy rozgrywkowej po roku przerwy. W sezonie 2018 przyczynił się do awansu rzeszowskiej Stali do Nice 1. Ligi Żużlowej.
Coraz więcej wiemy na temat przyszłorocznej kadry drużyny ze stolicy Wielkopolski. Klubowi działacze informują jednak, że to jeszcze nie koniec. Póki co nie zostało podane chociażby to, kto będzie sprawował funkcję szkoleniowca poznańskiego zespołu.
Czytaj także: PSŻ Poznań zatrzymał zawodnika. Marcel Kajzer przedłużył kontrakt
ZOBACZ WIDEO Emil Sajfutdinow: Nie spełniłem swoich marzeń. Zazdroszczę tytułu Zmarzlikowi