1 
W przeszłości turnieje tej rangi wygrywali m.in. Michael Jepsen Jensen, Frederik Jakobsen czy Marcus Birkemose. Na podium stali tacy żużlowcy, jak Mikkel Michelsen, Mikkel Bech i Patrick Hougaard. Zdecydowanie najlepszy bilans w rozgrywkach w tej klasie mają Duńczycy, choć startują też zawodnicy z innych krajów.
Z Polaków najlepszy wynik w historii uzyskał Szymon Woźniak, który przed laty zajął czwarte miejsce. Aktualnym mistrzem jest Niemiec Norick Bloedorn. Poza Duńczykami i Niemcami startują też Polacy, Szwedzi, Norwegowie, Finowie, a nawet wracający do gry po latach Estończycy. Turniej w Gdańsku to szansa na promocję żużla u najmłodszych.
Kto z najlepszymi juniorami w lidze? Zobacz więcej!
Polskie kluby, w przeciwieństwie do tych z krajów nordyckich, często szybciej dają możliwość jazdy na motocyklach o wyższej pojemności i stąd trudniej o sukcesy w klasie 85 cc. Nie oznacza to jednak, że w Gdańsku zabraknie emocji. - To pierwsze zawody rangi europejskiej w tej dyscyplinie Gdańsku i bardzo cieszymy się z tego, że zobaczymy na naszym minitorze najlepszych zawodników na świecie - powiedział Krystian Plech, organizator wydarzenia.
ZOBACZ WIDEO Żużel. Bartosz Zmarzlik o sukcesie, drodze do złota i marzeniach, które się spełniają
W Polsce obecnie miniżużel rozwija się bardzo mocno. Do klubów z Gdańska, Częstochowy, Bydgoszczy, Torunia, Rybnika i Wawrowa dołączają kolejne. Już teraz pierwsze sukcesy mają zawodnicy UKS-u Speedway Rędziny, swoich zawodników mają zespoły z Zielonej Góry i Lublina, zbudowano też minitor w Przemyślu. Wkrótce może być tego jeszcze więcej, ze względu na obowiązki regulaminowe dla klubów.
Gorący fotel trenera ROW-u Rybnik. Zobacz więcej!
Gdańsk nie został przypadkowo wybrany na organizację. - Cieszę się, że działania mojej agencji, które od dwóch lat skupiają się na organizowaniu wydarzeń dla dzieci zostały dostrzeżone przez europejską federację FIM Europe. Impreza tego typu pierwszy raz trafiła do Gdańska, dotychczas głównie takie zawody odbywały się w Rybniku. Dla nas to szansa, by zaznaczyć swoją obecność na miniżużlowej mapie Polski i pomóc rozwojowi szkolenia w mieście. Liczę na to, że będą ciekawe zawody. Podczas campów bardzo pozytywnie o naszym torze wypowiadali się Duńczycy, m.in. Bastian Pedersen mistrz świata mówił, że na tak technicznym torze miniżużlowym jeszcze nie jeździł - dodał Plech.
Czy tego typu wydarzenia mają wpływ na rozwój szkolenia w Polsce? 
