Żużel. Truly.work Stal postawi jeszcze mocniej na Duńczyków. Mają już trzech, a szukają kolejnych

WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Na zdjęciu: Krzysztof Kasprzak, Anders Thomsen
WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Na zdjęciu: Krzysztof Kasprzak, Anders Thomsen

Truly.work Stal odwiedziła w listopadzie Erika Gundersena, bo chciała nawiązać z nim współpracę. Teraz wiadomo, że wizyta gorzowskiej delegacji w domu trzykrotnego mistrza świata była częścią większego planu.

W tej chwili gorzowianie mają w kadrze trzech Duńczyków. Ważny kontrakt z klubem już wcześniej miał Anders Thomsen, a w listopadzie dołączyli do niego Niels Kristian Iversen i Marcus Birkemose. - Można zakładać, że na tym nie poprzestaniemy. Chcemy jeszcze mocniej iść w kierunku duńskim. Uważamy, że właśnie tam najlepiej szukać talentów - mówi nam prezes Marek Grzyb.

Wyławianiem perełek dla truly.work Stali ma zajmować się Erik Gundersen, którego gorzowianie odwiedzili na początku listopada. Niektórzy twierdzili, że wizyta w domu mistrza świata była jedynie zabiegiem marketingowym. Teraz okazuje się, że od początku chodziło o jeden z elementów w większej układance. Stal chce ściągać do klubu utalentowanych Duńczyków, którzy będą rozwijać się najpierw w Poznaniu. Gorzowianie podpisali w tym tygodniu umowę partnerską z Power Duck Iveston PSŻ-em Poznań. To zakończyło realizację nakreślonego wcześniej planu.

Zobacz także: Żużlowi pracoholicy. Tylko jeden zawodnik jeździł ponad 100 razy. Zaskakujący triumfator wśród Polaków!

- Teraz mogę już powiedzieć, że Erik Gundersen ma odegrać bardzo ważną rolę. To on będzie wskazywać, kim warto się zaopiekować, a my będziemy natychmiast działać. Wcześniej mieliśmy możliwości finansowe, ale brakowało tego, co najważniejsze, czyli gwarancji jazdy. Współpraca z PSŻ-em otwiera nowe możliwości - podkreśla Grzyb.

Zainteresowanie kierunkiem duńskim nie oznacza jednak, że zawodnicy truly.wok Stali będą trafiać do Poznania hurtem. - Niektórzy wyciągnęli złe wnioski po podpisaniu umowy z PSŻ-em - tłumaczy Grzyb. - Jeszcze raz chcę podkreślić, że klub z Poznania będzie prowadzić własną politykę transferową. Słyszałem już pytania, kiedy PSŻ będzie w całości gorzowski. Nic takiego się nie wydarzy - podsumowuje prezes Stali.
Zobacz także: Prezes Wilków Krosno: Nasz projekt nie jest przewidziany do jazdy w 2 LŻ. Pięcioletni plan nie uległ zmianie (wywiad)

ZOBACZ WIDEO Kibice na PGE Narodowym. Tak wygląda największe żużlowe wydarzenie na świecie

 

Komentarze (22)
Mariusz Mariusz
30.11.2019
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Tak się dyskontuje posiadanie Mistrza Świata w drużynie. T. Gollob -> B. Zmarzlik -> Szkoła Mistrzów na wzór Amsterdamu , Barcelony z futbolu... Wzorcowa strategia! 
avatar
Kuba Kubek
30.11.2019
Zgłoś do moderacji
6
0
Odpowiedz
Nightmare jaka dzisiaj pogoda w Tworkach? 
avatar
Pan Jot
29.11.2019
Zgłoś do moderacji
7
1
Odpowiedz
Dla mnie ciekawie to wygląda. I tak przecież w każdej drużynie jest kilku obcokrajowców. Co za różnica, że akurat w Stali będzie 2-3 Duńczyków tylko :), a nie np. Słowak, Rosjanin? Dla Poznania Czytaj całość
avatar
STAL-Bosman
29.11.2019
Zgłoś do moderacji
21
2
Odpowiedz
Tak patrze na te komentarze i mam pytanie. W Lesznie jest burza czy zwieracze tak trzaskają? ;) 
avatar
Mat.UL.
29.11.2019
Zgłoś do moderacji
0
19
Odpowiedz
Stal chce kupić w sumie 11 Duńczyków i stworzyć drużynę piłkarską. Wszyscy trzymamy kciuki żeby im się udało. W żużlu nie wychodzi to może w piłkę nożną popykamy rzekł Władek.