Po erze Unibaxu, kiedy właścicielem został Przemysław Termiński, drużyna występowała jako KS Toruń. Później, w ramach akcji wspierającej m.in. Darcy'ego Warda, powstał napój izotoniczny, a częścią planu, który miał wspomóc walkę żużlowca z kontuzją była nazwa KS Get Well Toruń. Włodarze klubu przez ostatnie 4 lata rozwijali te przedsięwzięcie, nie chcąc z niego rezygnować, jednak wszystko ma swój kres.
Zobacz także: Żużel. Nice 1. LŻ. Apator Toruń ogłosił ceny biletów i karnetów. Wywołało to burzę wśród kibiców
Projekt w pewnym momencie zaczął się wypalać, a po słabym sezonie, zakończonym spadkiem z PGE Ekstraligi w Toruniu potrzebna była nowa energia i odzyskanie zaufania kibiców. Zdecydowano mocno nawiązać do historii, czego efektem jest powrót do legendarnej nazwy Apator Toruń, a także zatrudnienie dwóch wychowanków - Tomasza Bajerskiego, jako menadżera oraz Adriana Miedzińskiego, który ponownie ma zachwycać swoją jazdą zapełnione trybuny Motoareny.
Na tym jednak nie koniec zmian, ponieważ podczas zwołanej konferencji prasowej oficjalnie poinformowano o związaniu się umową ze sponsorem tytularnym klubu, którym jest bukmacher eWinner. Drużyna od przyszłego sezonu będzie występować więc jako eWinner Apator Toruń.
Zobacz także: Żużel. Oni mogą zaistnieć w najbliższych sezonach. Oto przyszłe gwiazdy PGE Ekstraligi
- Już na etapie założeń strategii marki eWinner wiedzieliśmy, że dynamika, emocje i barwna społeczność skupiona wokół żużla, będzie naturalnym środowiskiem dla nas. Z perspektywy biznesowej, polski żużel posiada ogromny potencjał kibiców, którzy uzupełniają emocje stadionowe i transmisyjne o emocje rozrywkowe u bukmachera. Z drugiej strony zasięg marketingowy żużla w Polsce pozycjonuje tę dyscyplinę w absolutnym topie medialnym, co docelowo dla eWinnera stwarza niesamowite możliwości promocji nie tylko sprzedażowej, ale przede wszystkim pokazania Polsce do jakiej marki aspirujemy, jakie wartości będą budowały naszą pozycję i - najważniejsze - co możemy dawać, aby wspierać aktywnie rozwój polskiego sportu - mówi Grzegorz Nowak, Prezes eWinner.
W ramach rocznej umowy, eWinner został tytularnym sponsorem Klubu. Umowa obejmuje również szeroki zakres brandingu na Motoarenie, prezentację logotypu na kombinezonie oraz motocyklu oraz szereg działań w mediach elektronicznych i około stadionowych.
- Poza oczywistymi korzyściami i atrakcyjną ofertą bukmacherską dla kibiców eWinner Apatora Toruń, będziemy starali się mobilizować Klub, a pośrednio także miasto, aby mecze na Motoarenie były wydarzeniami sportowymi z elementami rozrywki, które będą skłaniały mieszkańców do obecności i uczestnictwie w atrakcjach zorganizowanych także wkoło stadionu. Ponadto, wraz z Klubem ustaliliśmy nasze wsparcie w działania jakie realizować będzie eWinner Apator Toruń w ramach wspierania lokalnej społeczności - dodał Grzegorz Nowak, prezes eWinner.
- Jest nam niezmiernie miło, że w nadchodzącym sezonie zostaniemy wsparci przez eWinner Sp. z o.o., która jednocześnie stała się naszym sponsorem tytularnym. Jestem przekonana, że wspólnie będziemy walczyć o najwyższe cele, a nasza współpraca potrwa zdecydowanie dłużej niż jeden sezon. Przed nami nowy sezon, mamy nowe kevlary. Jestem przekonana, że czeka nas dobry okres - zakończyła prezes toruńskiego klubu, Ilona Termińska.
ZOBACZ WIDEO Przepis na sukces Wiktora Lamparta. Junior Motoru przeszedł na wegetarianizm