Popularny "Miedziak" w minioną sobotę na torze w Daugavpils wywalczył awans do GP Challenge. Zajął szóstą pozycję z dorobkiem 10 punktów. Jest wielce prawdopodobne, że w przyszłym sezonie zobaczymy Adriana Miedzińskiego w Grand Prix.
Jak Adrian ocenia szanse polskiej drużyny w Drużynowym pucharze Świata? -Na pewno będziemy jechali o złoto. Jedziemy w Polsce będzie to nasz atut w czwartek będziemy mogli potrenować. Przygotowuje się nieco inaczej niż na ligę. Trzeba się dostosować nie popełniać błędów i wtedy jest szansa na złoto.
Polacy jadą u siebie co jest wielkim atutem. Kto według reprezentanta Polski będzie największym zagrożeniem dla Polaków? -Na pewno drużyna Australii będzie bardzo mocna.>-kończy Adrian Miedziński.