Jak Patryk skomentował swą środową jazdę w Lesznie? - Zawody te oceniam bardzo dobrze. Tor z początku wydawał się ciężki, ale później okazało się, że wszystko jest w porządku. Z mojego wyniku jestem bardzo zadowolony. Byłem spasowany z torem, no może poza jego częścią, mam tutaj na myśli fragment drugiego łuku. Cieszę się z naszego zwycięstwa - powiedział Patryk Dudek.
Czy ten niedoświadczony jeszcze młodzieżowiec wspomoże w wydatny sposób zielonogórski zespół w tym, by odnosił zwycięstwa w najbliższych spotkaniach Speedway Ekstraligi? - Myślę, że tak. Będę się starał, tak jak staram się w każdych zawodach. Jeśli mi się to udaje i przeciwnicy na to pozwalają, to staram się przywozić jak najwięcej punktów. Wiadomo, w każdym meczu będę chciał się zaprezentować jak najlepiej - dodał Dudek.
Szczególnie początek sezonu był bardzo udany w wykonaniu syna znanego ligowca, Sławomira Dudka. Następnie Patryk jakby nieco stracił impet. Czym jest to spowodowane? - Zaskoczyłem w Toruniu, przypasował mi sprzęt. Teraz się trochę męczę, ale taka jest Ekstraliga. Myślę jednak, że z biegiem czasu będzie coraz lepiej - zadeklarował 17-latek.
Półmetek sezonu za nami, a jakie cele na jego drugą część ma sympatyczny junior? - Chciałbym dobrze wypaść w tych finałach Mistrzostw Europy, które w sobotę odbędą się w Tarnowie. Gdybym znalazł się w pierwszej piątce, to myślę, że byłbym zadowolony - zakończył Dudek.