Do Polonii Bydgoszcz duński żużlowiec przeniósł się z Polonii Piła, której w minionym sezonie 2. Ligi Żużlowej był najskuteczniejszym żużlowcem. W rozgrywkach ligowych notował średnio 2,226 punktu na wyścig, w klasyfikacji najskuteczniejszych zawodników ligi plasując się na piątym miejscu.
Po indywidualnie udanym sezonie Andreas Lyager zdecydował się na zmianę ligi i angaż w klubie z Nice 1.LŻ. Postawił na bydgoskiego beniaminka, o którym wypowiada się w samych superlatywach. - Jestem naprawdę szczęśliwy, że w przyszłych rozgrywkach wystartuję w Bydgoszczy. To będzie naprawdę świetny i wyjątkowo ekscytujący sezon - mówi dla "Metropolii Bydgoskiej".
- Tor w Bydgoszczy jest bardzo szybki i uwielbiam na nim jeździć. Negocjacje z prezesem Kanclerzem przebiegły bardzo sprawnie. Szybko nawiązaliśmy porozumienie z prezesem i działaczami. Zdecydowałem się na jazdę w Bydgoszczy, też z tego powodu, iż jest tu po prostu świetny klimat dla żużla - podkreśla Lyager.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wykop bramkarza i... katastrofa! Co on narobił? (wideo)
Duńczyk jest jednym z dziewięciu seniorów w kadrze Polonii Bydgoszcz na sezon 2020. Oznacza to, iż co ligową kolejkę na ławce rezerwowych wyląduje co najmniej czterech zawodników. Lyager do rywalizacji o miejsce w meczowej kadrze podchodzi z dużym optymizmem.
- W drużynie mamy wielu bardzo dobrych żużlowców, ale czuję się bardzo szybki. Koledzy z zespołu z pewnością będą także świetnie przygotowani, więc nie widzę powodów, dlaczego rywalizacja o skład nie miałaby wpłynąć na drużynę korzystnie - stwierdza Lyager.
Zobacz też:
Żużel. Kartka z kalendarza: Marzec pod znakiem dramatu Zengoty. Prokuratura zajęła się Mrozkiem
Żużel. Kartka z kalendarza - styczeń. Gollob dyrektorem Polonii i przedłużająca się agonia Stali Rzeszów