Armando Castagna przebywa obecnie na urlopie w Argentynie. Nie uciekł tam jednak całkowicie od swoich obowiązków. Odwiedził powstający nowy tor w Bahia Blanca.
- Bycie przedstawicielem FIM to praca wymagająca całodobowego zaangażowania - skomentował Castagna w rozmowie z "La Nueva". - Skorzystałem z okazji, aby zobaczyć powstający tutaj tor - dodał.
- Bardzo mi się spodobał, zwłaszcza geometria toru, który ma około 300 metrów długości i jest bardzo owalny. Myślę, że przy odpowiednim przygotowaniu nawierzchni będzie to obiekt, który da publiczności wspaniały spektakl - ocenił Castagna.
ZOBACZ WIDEO Żużel. #MagazynBezHamulców. Prezes Włókniarza w ogniu pytań o Drabika, Cieślaka i Doyle’a
Czytaj także: Tak minął nam tydzień. PGG ROW Rybnik zostaje w Ekstralidze. Hit już na otwarcie Nice 1. LŻ
Na nowym torze w Bahia Blanca zostały zastosowane także nowoczesne systemy bezpieczeństwa, zgodne z normami FIM. Oznacza to, że mogą tam odbywać się zawody najwyższej rangi, w tym również turniej cyklu Speedway Grand Prix.
- Bahia Blanca jest świetnym miejscem na organizację Grand Prix. Co więcej, od 2022 roku pojawia się nowy promotor, który ma pomysł rozszerzenia działalności na Amerykę Południową i inne części świata - zapowiedział Armando Castagna.
- Miałem spotkanie z członkami zespołu i rozmawialiśmy już o przyszłości. Argentyna została umieszczona w folderze jako miejsce, gdzie może trafić GP w nadchodzących latach. Chcę, aby cykl trafił tutaj, to mój drugi dom - skomentował Włoch, który w 1999 roku został mistrzem Argentyny.
Czytaj także: Taktyka Speed Car Motoru Lublin. Jamróg potrzebuje zaufania, a na otwarcie można odpalić dwie bomby
Co ciekawe, Bahia Blanca może mieć konkurencję w postaci nowego obiektu w Neuquen. - Budowany jest tor w Parque Centenario, a rząd tamtejszej prowincji przeznacza sporą część budżetu na sport - zakończył były żużlowiec.
Do tej pory imprezą najwyższej rangi, jaka odbyła się w Argentynie, był finał Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów. Miało to miejsce w 2012 roku - w VI rundzie najlepszy był Michael Jepsen Jensen, a tydzień później triumfował Maciej Janowski. Polak ostatecznie przegrał złoto z Jensenem o zaledwie jeden punkt.
Od 2022 roku nowym promotorem cyklu w miejsce BSI zostanie Discovery. Amerykanie mają sporo pomysłów na Grand Prix. Już teraz wiadomo, że zmagania otworzą się na nowe rynki - niewykluczona jest organizacja zawodów w Azji czy Ameryce.