Żużel. Nowa rola Maksima Bogdanowa. Czy to definitywny koniec kariery?

WP SportoweFakty / Adrian Skorupski / Na zdjęciu od lewej: Jakub Miśkowiak i Maksim Bogdanow
WP SportoweFakty / Adrian Skorupski / Na zdjęciu od lewej: Jakub Miśkowiak i Maksim Bogdanow

W środę przedstawiciele Lokomotivu Daugavpils przedstawili menedżera zespołu na sezon 2020. Został nim Maksim Bogdanow, którego karierę przerwała poważna kontuzja.

"Maksim Bogdanow wraca do Lokomotivu" - czytamy na fanpage'u Lokomotiv Daugavpils. "Dosłownie kilka dni temu Maksim rozpoczął pracę w klubie w roli menedżera. Będzie wspierał drużynę podczas sezonu 2020" - przekazali przedstawiciele łotewskiego klubu.

Czytaj także: Bartosz Zmarzlik odpowiedział Wojciechowi Kowalczykowi. "Zapraszam na derby"

Momentalnie pojawia się pytanie, czy to definitywny koniec kariery Maksima Bogdanowa. Na razie trudno o precyzyjną odpowiedź. Przypomnijmy, że pod koniec kwietnia 2018 roku doznał on bardzo poważnej kontuzji - ucierpiały nerwy w jego ręce, a ponadto miał problemy z czuciem. Połamał też kręgi.

Ostatniego wywiadu Bogdanow udzielił nam 27 listopada 2018 roku. Wówczas mówił o chęci powrotu do żużla właśnie w tegoroczny sezonie. - Osobiście chciałbym wrócić w sezonie 2020. Ale tak jak mówiłem, nie wszystko jest zależne ode mnie. Żeby żużlowiec nie stwarzał zagrożenia dla siebie, kolegów i przeciwników musi być sprawny nie w 100%, a nawet 110%. Czy ja będę i czy ponownie stanę pod taśmą do wyścigu? Tego teraz obiecać nie mogę - przekazał Łotysz.

Nowa funkcja Maksima Bogdanowa bez wątpienia wznieci spekulacje o zakończeniu jego kariery. Póki co jednak nie ma żadnych oficjalnych informacji w tej sprawie.
Czytaj także: Start Gniezno wystawi dwa zespoły. Działacze pozyskali sponsora tytularnego

ZOBACZ WIDEO Bartosz Zmarzlik typował Roberta Lewandowskiego na sportowca roku w Polsce

 

Komentarze (1)
Radiusz Ostafiński
15.01.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
gorszy od zlotego jacka nie bedzie :D