W tym artykule dowiesz się o:
Fanów w stolicy Podkarpacia najbardziej jednak pewnie ucieszy informacja, że klub otrzymał prawo do posługiwania się żurawiem, znajdującym się w herbie Stali Rzeszów. To symbol, z którym kibice czarnego sportu w Rzeszowie mocno się identyfikują i wielu z nich nie wyobrażało sobie, żeby miało go zabraknąć w tym sezonie. Żuraw ma być widoczny na kevlarach.
Przypomnijmy, że ligowy żużel wraca do Rzeszowa po rocznej przerwie. W miniony sezonie spółka Speedway Stal Rzeszów, prowadzona przez Ireneusza Nawrockiego, ze względu na długi nie otrzymała licencji na starty w Nice 1. Lidze Żużlowej. Klub upadł, a żużlowcy do dziś nie otrzymali swoich pieniędzy.
Przeczytaj także: Taktyka Rzeszowskiego Towarzystwa Żużlowego. Ellis ma pchać młodzież w górę
Również kibice, którzy zakupili karnety na zeszłoroczne rozgrywki nie otrzymali zwrotu pieniędzy. Dlatego nowy klub wyszedł do nich ze specjalną ofertą, oferując przy zakupie karnetu drugi za symboliczną złotówkę.
ZOBACZ WIDEO Żużel. #MagazynBezHamulców. Prezes Włókniarza w ogniu pytań o Drabika, Cieślaka i Doyle’a
Przeczytaj także: Poznaliśmy ofertę karnetową RzTŻ Rzeszów. Jest specjalna oferta dla oszukanych przez Nawrockiego
RzTŻ Rzeszów zbudował zespół, który w tym roku ma szansę powalczyć o fazę play-off 2. ligi. W kadrze oprócz kapitana Patryka Rolnickiego znaleźli się także m.in. Edward Mazur, Ilja Czałow, Adam Ellis, Patrick Hansen czy powracający do jazdy na żużlu Dawid Stachyra. Drużyna sezon ligowy zainauguruje 5 kwietnia meczem na własnym torze z OK Bedmet Kolejarzem Opole.
Czy uważasz, że Janusz Stachyra sprawdzi się w roli trenera RzTŻ Rzeszów? 
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku 
Rozwiń odpowiedzi (1)
Rozwiń odpowiedzi (1)
