Starcie odwiecznych rywali w cieniu DPŚ - zapowiedź meczu Falubaz Zielona Góra - Unia Leszno

Starcia Falubazu z Unią to prawdziwe klasyki. Kibice obu drużyn spinają się najbardziej na starcia z odwiecznym rywalem. Mecze pomiędzy tymi zespołami z reguły są bardzo zacięte. Wiele dzieje się także na trybunach (w pozytywnym tego słowa znaczeniu). Kibice prześcigają się w pomysłach. Oby i tak było w niedzielę.

Unia Leszno zajmuje aktualnie drugie miejsce w tabeli. Po serii słabszych meczów "Byki" rozgromiły na swoim torze mistrza z Torunia, co wprawiło w osłupienie całą żużlową Polskę. Unia wręcz zdemolowała Unibax. Wszyscy zaczęli zastanawiać się po tym pogromie, czy to powrót Unii do wielkiej formy, czy może wypadek przy pracy torunian. Siła drużyny zostanie zweryfikowana w Zielonej Górze. Unia w tym roku nie błyszczy na wyjazdach - porażki w Gdańsku, Wrocławiu i Toruniu oraz remisy w Bydgoszczy i Częstochowie. W Grodzie Bachusa żużlowcy "Byków" czują się jednak z reguły bardzo dobrze i niejednokrotnie gromili miejscową drużynę. W wysokiej formie są Jarosław Hampel i Krzysztof Kasprzak. W ostatnim meczu z Unibaksem niepokonany był Leigh Adams. Z powodu kontuzji nie wystartuje Adam Shields, jego miejsce zajmie prawdopodobnie przebywający w Lesznie Troy Batchelor. Formy z poprzednich sezonów nie może nadal odnaleźć Damian Baliński. W formacji juniorskiej w ekipie Czesława Czernickiego zobaczymy zapewne świeżo upieczonego IMEJ Przemysława Pawlickiego oraz przebojowego Chorwata Juricę Pavlica.

Falubaz wygrał w tym sezonie wszystkie pięć meczów na swoim torze. Były to przekonywujące wygrane, a niekiedy pogromy. Zielonogórzanie podobnie jak leszczynianie zbierają w tym sezonie bonusy i właśnie dlatego są wysoko w tabeli (trzecie miejsce). Jak mocny na swoim torze jest Falubaz, niech najlepiej świadczy fakt, że piątka zawodników - Grzegorz Walasek, Grzegorz Zengota, Piotr Protasiewicz, Rafał Dobrucki i Fredrik Lindgren ma "u siebie" średnie biegowe powyżej 2 pkt. Mecz z leszczynianami powinien zweryfikować siłę zielonogórzan na swoim obiekcie. Istotnym ogniwem w kadrze Piotra Żyto może okazać się Niels Kristian Iversen. Zawodnik ten zawalił Danii Drużynowy Puchar Świata i na pewno będzie chciał powetować sobie te niepowodzenia w lidze.

Patrząc na dotychczasowe wyniki obu drużyn, faworytem wydaje się być Falubaz. Przemawia za nim 5 zwycięstw na swoim torze i brak wygranej leszczynian na wyjeździe. W pierwszym meczu Unia wygrała u siebie 47:43. W przypadku zwycięstwa za "3", zielonogórzanie awansują na drugie miejsce w tabeli. Każdy inny wynik spowoduje zachowanie dotychczasowych pozycji przez oba kluby. Liderzy obu drużyn mają dość ustabilizowaną formę. Wszystko wskazuje na to, że o wygranej którejś z ekip może zadecydować postawa juniorów. Oba zespoły dysponują mocną kadrą juniorską. Zarówno Grzegorza Zengotę jak i Juricę Pavlica oraz Przemysława Pawlickiego stać na wysokie zdobycze punktowe. W ostatnich dniach niezłe wyniki notował też Patryk Dudek. Już bieg otwarcia niedzielnych zawodów powinien przysporzyć kibicom wielu emocje. Oby tak było do ostatniej gonitwy niedzielnego szlagieru Ekstraligi.

Awizowane składy:

Unia Leszno

1. Leigh Adams

2. Adam Shields

3. Krzysztof Kasprzak

4. Damian Baliński

5. Jarosław Hampel

6. Jurica Pavlic

Falubaz Zielona Góra

9. Rafał Dobrucki

10. Niels Kristian Iversen

11. Piotr Protasiewicz

12. Fredrik Lindgren

13. Grzegorz Walasek

14. Grzegorz Zengota

Początek spotkania - godz. 20:00.

Ceny biletów, informacje organizacyjne - KLIKNIJ TUTAJ

Prognoza pogody na niedzielę (za onet.pl):

Temperatura: 19 °C

Ciśnienie: 1009 hPa

Wiatr: 20 km/h

Deszcz: 0.0 mm

Tak było w ostatnim meczu w Zielonej Górze (28 sierpnia): ZKŻ Kronopol - Unia 49:40

Unia Leszno

1. Leigh Adams (1,3,2,2*,0,1*) 9+2

2. Troy Batchelor (0,-,-,-) 0

3. Krzysztof Kasprzak (0,2,1*,2,3,2) 10+1

4. Damian Baliński (1,1*,1,3,w) 6+1

5. Jarosław Hampel (3,d,1,3,2*,2) 11+1

6. Robert Kasprzak (1,-,-,0,-) 1

7. Jurica Pavlic (0,1,0,2) 3

ZKŻ Kronopol Zielona Góra

9. Rafał Dobrucki - ZZ

10. Janusz Baniak (-,-,-,-,w) 0

11. Piotr Protasiewicz (3,1,w,1*,3,3) 11+1

12. Fredrik Lindgren (2*,2,2*,2,1,0) 9+2

13. Grzegorz Walasek (3,2,3,3,1,3) 15

14. Ludvig Lindgren (2*,0,0,0,1) 3+1

15. Grzegorz Zengota (3,2*,3,3,0,0) 11+1

Bieg po biegu:

1. Zengota, L.Lindgren, R.Kasprzak, Pavlic 5-1

2. Walasek, Zengota, Adams, Batchelor 5-1 (10-2)

3. Protasiewicz, F.Lindgren, Baliński, K.Kasprzak 5-1 (15-3)

4. Hampel, Walasek, Pavlic, L.Lindgren 2-4 (17-7)

5. Adams, F.Lindgren, Protasiewicz, Hampel (joker - d1) 3-3 (20-10)

6. Walasek, K.Kasprzak, Baliński, L.Lindgren 3-3 (23-13)

7. Zengota, F.Lindgren, Hampel, Pavlic 5-1 (28-14)

8. Walasek, Adams, K.Kasprzak, L.Lindgren 3-3 (31-17)

9. Zengota, K.Kasprzak, Baliński, Protasiewicz (u/w) 3-3 (34-20)

10. Hampel, F.Lindgren, Protasiewicz, R.Kasprzak 3-3 (37-23)

11. K.Kasprzak, Adams, Walasek, Zengota 1-5 (38-28)

12. Protasiewicz, Pavlic, L.Lindgren, Adams 4-2 (42-30)

13. Baliński, Hampel, F.Lindgren, Zengota 1-5 (43-35)

14. Protasiewicz, K.Kasprzak, Baniak (u/w), Baliński (u/w) 3-2 (46-37)

15. Walasek, Hampel, Adams, F.Lindgren 3-3 (49-40)

Widzów: ok. 9 tys.

Sędziował: Marek Wojaczek (Godziszka)

NCD: 59.56 w biegu 6. Grzegorz Walasek

Startowano wg I zestawu

Aktualne składy drużyn: PGE Ekstraliga -> | Metalkas 2. Ekstraliga -> | Krajowa Liga Żużlowa ->

KUP BILET na 2025 PZM FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw. KLIKNIJ i przejdź na stronę sprzedażową!