Żużel. Mecz Tytanów. Mistrzowie świata wciąż w grze. Billy Hamill znów na czele

Billy Hamill i Tony Rickardsson po raz kolejny poprowadzili swoje drużyny do sukcesu. GKM Grudziądz i Unia Tarnów w sobotę uzyskały awans do ćwierćfinału Meczu Tytanów, gdzie czeka ich trudne zadanie.

Coraz mniej niewiadomych w 1/16 finału Meczu Tytanów. Sobota należała do mistrzów świata. W pierwszym pojedynku po drugie z rzędu zwycięstwo sięgnął złoty medalista IMŚ z 1996 roku Billy Hamill. Drugie miejsce, decyzją kibiców, zajął Antoni Woryna, a trzeci był Robert Kempiński.

To właśnie "jedynka" obecnego trenera GKM-u zadecydowała o awansie grudziądzan do ćwierćfinału. Tam przyjdzie im się zmierzyć z Markiem Cieślakiem i Józefem Jarmułą, którzy jak do tej pory dwa razy zwyciężyli po 4:2.

Głosy fanów zdecydowały, że ponowie podwójną wygraną sięgnęła Unia Tarnów reprezentowana przez Janusza Kołodzieja i sześciokrotnego mistrza świata Tony'ego Rickardssona.

ZOBACZ WIDEO PGE Ekstraliga 2020: Wielcy Speedwaya - Mark Loram

Szwed jeszcze jako młodzieżowiec zadebiutował w rozgrywkach polskiej ligi. W 1991 roku był zawodnikiem Polonii Bydgoszcz. W Unii Tarnów spędził łącznie sześć sezonów (1994-1996 i 2004-2006).

W niedzielę do rywalizacji ponownie przystąpi duet Polonii Bydgoszcz z Tomaszem Gollobem i Piotrem Protasiewiczem, który na otwarcie podwójnie pokonał zespół z Piły. Walkę o ćwierćfinał "Gryfy" stoczą z Wybrzeżem Gdańsk reprezentowanym przez Magnusa Zetterstroema i Krzysztofa Cegielskiego. Ten pojedynek potrwa od godz. 16 do 22. Do godz. 16 natomiast kibice oddają głosy na Apatora Toruń i Wybrzeże Gdańsk.