Żużel. Miała być inauguracja, a jechali tylko wirtualnie. eWinner Apator zbił Car Gwarant Start na kwaśne jabłko

WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Na zdjęciu: Chris Holder, Rune Holta.
WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Na zdjęciu: Chris Holder, Rune Holta.

Miała być inauguracja, a drużyny rywalizowały między sobą tylko wirtualnie. eWinner Apator zbił Car Gwarant Start na kwaśne jabłko (66:24). Unia Tarnów z kolei wywiozła zwycięstwo z Gdańska (50:39). Klub znad morza wspomógł walkę z koronawirusem.

Sport stanął w miejscu z powodu pandemii koronawirusa. Ludzie ze środowiska żużlowego robią wszystko, aby zagwarantować kibicom jak najwięcej emocji, stąd modne stało się rozgrywanie spotkań wirtualnych. W internecie możemy natknąć się na mnóstwo takich potyczek. PGE Ekstraliga od pewnego czasu angażuje fanów w Starcia Tytanów.

eWinner Apator Toruń zaprosił do walki Car Gwarant Start Gniezno. Kolejność wyścigów była ustalana na podstawie zebranych "lajków" pod postami na Facebooku. Wydawało się, że wynik powinien oscylować w okolicach remisu, ale rzeczywistość okazała się inna - drużyna z Grodu Kopernika zbiła rywali na kwaśne jabłko (66:24). W prawdziwym żużlu raczej nie bylibyśmy świadkami takiego pogromu.

Na brak emocji nie mogli narzekać kibice Zdunek Wybrzeża Gdańsk. Klub znad morza zorganizował mecz z Unią Tarnów w grze Speedway Turbo Sliders. Fani zobaczyli jazdę m.in. Kacpra Gomólskiego i Daniela Kaczmarka. Pozostałe miejsca zajęli zawodnicy, którzy na co dzień startują na wirtualnym torze. Spotkanie zakończyło się triumfem drużyny z Małopolski (50:39), jednak Gomólski spisał się rewelacyjnie - zdobył 13 punktów w sześciu startach i okazał się liderem zespołu.

ZOBACZ WIDEO PGE Ekstraliga 2020: Wielcy Speedwaya - Hans Nielsen

Krajowy senior gdańszczan w przeszłości miał styczność z grą, co z pewnością trochę ułatwiło mu zadanie. Kaczmarek z kolei przywiózł do mety dwa punkty z bonusem w czterech wyścigach, choć i tak zebrał pochlebne recenzje od obserwatorów. Początkujący gracze zawsze mają problemy z płynnym pokonywaniem łuków. Wynik w tym przypadku miał drugorzędne znaczenie - najbardziej liczyła się zbiórka pieniędzy na walkę z koronawirusem. W trakcie samego meczu udało się zebrać około 1400 złotych.

Zarząd Speedway Turbo Sliders podchwycił pomysł i odbędą się niemal wszystkie spotkania inauguracyjnej kolejki. Terminy nie mają się na siebie nakładać, dlatego niektóre mecze będą rozgrywane w najbliższych dniach. W niedzielę Unia Kolejarz Rawicz przegrał z KKŻ Krosno 37:52, a Sparta Wrocław zremisowała z Motorem Lublin 45:45.

Zobacz takżeŻużel. Wilki Krosno to bardzo poukładany klub. "Wszystko działa profesjonalnie, musimy zrewanżować się zarządowi"
Zobacz takżeŻużel. MRGARDEN GKM. Drużyna dekady. Grudziądzanie jak we śnie. Dziesięć lat temu było to niemożliwe

Źródło artykułu: