Wygrała drużyna - relacja z meczu GTŻ Grudziądz - Marma-Hadykówka Rzeszów 55:35

Zespół GTŻ-u Grudziądz pokonał Marmę-Hadykówkę Rzeszów 55:35. Wśród gospodarzy udany debiut zaliczył Edward Kennett. Anglik zgromadził w czterech biegach 9+1 pkt. W zespole gości najlepszym zawodnikiem był Mikael Max, który ustanowił nowy rekord toru.

Maciej Oszuścik
Maciej Oszuścik

Początek zawodów był bardzo wyrównany, gdyż do biegu piątego utrzymywał się remis 15:15. Inauguracyjną gonitwę wygrał pewnie Artur Mroczka. Kevin Woelbert po słabszym wyjściu spod taśmy zdołał dowieźć jedno oczko. Akt drugi to świetny start Mikaela Maxa i Pawła Staszka. Nieco szybszy był jednak Szwed, dzięki czemu grudziądzanin nie zdołał założyć się na rywala. Jak się później okazało "Cyber Mike" ustanowił nowy rekord toru, który od tej pory wynosi 65,15 sek. Sporo emocji przyniósł wyścig piąty. Tuż po starcie na czele stawki znajdował się dość niespodziewanie Grzegorz Knapp, który w pierwszym swoim starcie wyraźnie sobie nie radził. Dopiero trzeci był Oliver Allen, który zbliżał się do Mikela Maxa i na drugim wirażu po zewnętrznej wyprzedził rywala, dołączając tym samym do Knappa. Wychowanek GKM-u Grudziądz popełniał błędy na dystansie i na ostatnim okrążeniu minął go Szwed.

Sporego pecha miał Artur Mroczka, któremu zatarły się dwa silniki. Do wyścigu szóstego młody zawodnik wyjechał na motocyklu Pawła Staszka i zaliczył taśmę. Trener Robert Kempiński zgodnie z przewidywaniami desygnował w jego miejsce Kevina Woelberta. Ze startu tym razem najlepiej wyruszył Edward Kennett, który najwyraźniej wyciągnął wnioski z pierwszego swojego startu. Tuż za Anglikiem podążał wspomniany wcześniej Woelbert. Niemiec był atakowany przez Camerona Woodwarda, który na trzecim okrążeniu popełnił błąd i gospodarze mogli cieszyć się z podwójnej wygranej.

Siódma gonitwa to kapitalny start Pawła Staszka, który tym razem nie dał się zaskoczyć. Dość niespodziewanie na czwarte miejsce spadł Matej Ferjan. Na wejściu w pierwszy wiraż trzeciego okrążenia "bączka" zaliczył Dawid Lampart, który nie podnosił się z toru i sędzia był zmuszony przerwać wyścig. W powtórce bez wykluczonego Lamparta najlepiej wystartowali grudziądzanie, którzy dowieźli do mety podwójne zwycięstwo. Nie przyszło im to jednak łatwo, gdyż za plecami Ferjana do ostatnich metrów czaił się Dawid Stachyra.

Biegi numer 8 i 9 to po raz kolejny dominacja GTŻ-u. W ósmym wyścigu pierwsze zwycięstwo w zawodach odniósł Kevin Wolbert. Sporo pracy miał Edward Kennett, który dzielnie odpierał ataki Mikaela Maxa i dowiózł do mety dwa punkty.

Passę gospodarzy rzeszowianie przełamali w biegu dziesiątym. Najlepszym startem popisał się Dawid Lampart. Tuż za nim podążał Oliver Allen. Jadący na trzeciej pozycji Dawid Stachyra gonił swego rywala, lecz na mecie szybszy był Anglik. Akt jedenasty to potwierdzenie dominacji grudziądzan. Edward Kennett i Paweł Staszek pewnie pokonali Pawła Miesiąca i Camerona Woodwarda. W kolejnym biegu na pierwszym wirażu upadł powieziony na zewnętrzną Oliver Allen, chwilę później na tor upadł także Dawid Lampart. Sędzia zadecydował o wykluczeniu obu zawodników. W powtórce dość niespodziewanie lepszym startem popisał się Kevin Woelbert, który skutecznie odpierał ataki Maxa. W biegu trzynastym trener Dariusz Śledź w ramach Złotej Rezerwy Taktycznej posłał do boju Mikaela Maxa.

W pierwszym z biegów nominowanych na motocyklu Pawła Staszka wystartował Artur Mroczka. Ze startu uciekli jednak rzeszowianie. Na wyjściu z pierwszego wirażu Mroczka sprytnie ściął do krawężnika i zdołał przedzielić parę gości. Ostatnią gonitwę pewnie wygrał Matej Ferjan, przed Maxem i Stachyrą. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 55:35.

Grudziądzanie, zwyciężając w tym pojedynku za trzy punkty, opuścili ostatnie miejsce w ligowej tabeli i wciąż zachowują szanse na awans do czołowej szóstki. Sporo do drużyny wniósł Edward Kennett, który po pierwszym swoim starcie dokonał korekt w motocyklu i był już niepokonany. GTŻ pokazał, że potrafi być drużyną. Progres wyników ostatnimi czasy notuje Paweł Staszek, który udowodnił, że radzi sobie dobrze nie tylko na twardych torach. W zespole z Rzeszowa na słowa pochwały zasługują jedynie Mikael Max oraz Dawid Lampart.

Marma Hadykówka Rzeszów - 35 pkt.
1. Mikael Max (3,2,1,2,2!,2) 12
2. Paweł Miesiąc (0,0,-,1) 1
3. Cameron Woodward (1*,1,0,0,1) 3+1
4. Maciej Kuciapa (2,0,1,-,3) 6
5. Dawid Stachyra (2*,1,1,0,1*) 5+2
6. Dawid Lampart (2,3,w,0,3,w) 8
7. Mateusz Szostek (0) 0
8. brak zawodnika

GTŻ Grudziądz - 55 pkt.
9. Matej Ferjan (2,2*,2*,3,3) 12+2
10. Rory Schlein Z/Z
11. Oliver Allen (3,3,2,w,-) 8
12. Grzegorz Knapp (0,1,0,2*) 3+1
13. Edward Kennett (1,3,2*,3,-) 9+1
14. Artur Mroczka (3,d,t,-,-,2) 5
15. Kevin Woelbert (1,2*,3,3,0) 9+1
16. Paweł Staszek (1*,3,3,2*,0) 9+2

Bieg po biegu:
1. (66,38) Mroczka, Lampart, Woelbert, Szostek 4:2
2. (65,15) Max, Ferjan, Staszek, Miesiąc 3:3 (7:5)
3. (65,69) Allen, Kuciapa, Woodward, Knapp 3:3 (10:8)
4. (65,81) Lampart, Stachyra, Kennett, Mroczka (d/4) 1:5 (11:13)
5. (66,11) Allen, Max, Knapp, Miesiąc 4:2 (15:15)
6. (65,50) Kennett, Woelbert (Mroczka t), Woodward, Kuciapa 5:1 (20:16)
7. (66,94) Staszek, Ferjan, Stachyra, Lampart (w/u) 5:1 (25:17)
8. (66,47) Woelbert, Kennett, Max, Lampart 5:1 (30:18)
9. (66,39) Staszek, Ferjan, Kuciapa, Woodward 5:1 (35:19)
10. (66,94) Lampart, Allen, Stachyra, Knapp 2:4 (37:23)
11. (66,97) Kennett, Staszek, Miesiąc, Woodward 5:1 (42:24)
12. (66,85) Woelbert, Max, Allen (w/u), Lampart (w/u) 3:2 (45:26)
13. (66,97) Ferjan, Knapp, Max (ZRT), Stachyra 5:2 (50:28)
14. (67,90) Kuciapa, Mroczka, Woodward, Woelbert 2:4 (52:32)
15. (--,--) Ferjan, Max, Stachyra, Staszek 3:3 (55:35)

Sędziował: Jerzy Najwer (Gliwice).
NCD uzyskał Mikael Max (65,15 sek. – nowy rekord toru!) w wyścigu 2.
Widzów: 3000.

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×