Żużel. AK Marketa Praga bezkonkurencyjna w Żarnowicy. Bezbłędni Jan Kvech i Ondrej Smetana

WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Jan Kvech
WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Jan Kvech

W czwartek na torze w Żarnowicy zainaugurowane zostały rozgrywki I ligi czeskiej. Po zdecydowane zwycięstwo sięgnęli zawodnicy Markety Praga. Z kompletami punktów zawody ukończyli Jan Kvech i Ondrej Smetana.

1 lipca w Żarnowicy przeprowadzono międzynarodowe mistrzostwa Słowacji, w których najlepszy był Josef Franc, natomiast dzień później zainaugurowano tam rozgrywki I ligi czeskiej.

Tym razem Franc nie był bezbłędny - kompletu punktów pozbawił go upadek w ostatniej serii startów. Jego Walbo Railway Koprzywnica zajęła drugie miejsce z 24 "oczkami".

Zdecydowany triumf odnieśli zawodnicy Markety Praga. Zdobyli 37 z 39 możliwych punktów. Bez porażki zmagania ukończyli Jan Kvech (11+1) i Ondrej Smetana (6+3).

Druga, a zarazem ostatnia runda, odbędzie się dopiero 5 września na torze w Koprzywnicy.

Punktacja (za: speedwaylive.eu):

I. AK Marketa Praga - 37:
7. Daniel Klima - 11 (2,3,3,3)
8. Petr Chlupac - 9+2 (1*,2*,-,3,3)
9. Jan Kvech - 11+1 (3,3,2*,-,3)
15. Ondrej Smetana - 6+3 (2*,2*,2*)

II. Walbo Railway Koprzywnica - 24:
10. Jan Macek - 3+1 (0,u,1,2*,0)
11. Josef Franc (gość) - 12 (3,3,3,3,u)
12. Martin Malek - 9+2 (1,2*,2*,3,1)

III. Zlata Prilba Pardubice - 15:
4. Daniel Silhan - 3 (-,1,0,1,1)
5. Martin Gavenda - 0 (d,d,-,-)
6. Jaroslav Petrak - 3 (-,1,0,d,2)
14. Zdenek Holub - 9 (3,2,2,1,1)

IV. SC Żarnowica - 14:
1. Jakub Valković - 9 (2,3,1,1,2)
2. Jan Mihalik - 5 (1,1,d,1,2)
3. Rastislav Cifersky - 0 (d,0,0,0,d)

Czytaj także:
- Miedziński tajną bronią PGG ROW-u na mecz z Motorem. Wygryzł Szczepaniaka
Josef Franc mistrzem Słowacji. Był bezbłędny w Żarnowicy

ZOBACZ WIDEO Świetne ściganie w Rybniku i kapitalny wyścig Madsena. Zobacz kronikę 3. kolejki PGE Ekstraligi

Komentarze (2)
avatar
UNIA LESZNO kks
2.07.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
piekna jazda Prazan mlodych! W Zarnovicy szkoda ze dzisiaj nie jechal David Pacalaj by byli blizej stawki.