Bridger krócej odpocznie, ale więcej zapłaci

W poniedziałkowym meczu brytyjskiej Elite League, Belle Vue Aces pokonało na własnym torze Eastbourne Eagles 49:41. W barwach Orłów nie wystąpił w tym spotkaniu Lewis Bridger, który wybrał udział w pojedynku Speedway Ekstraligi pomiędzy Polonią Bydgoszcz a Włókniarzem Częstochowa (46:38).

Absencja 19-latka w Manchesterze była nieuzasadniona, wobec czego został on ukarany przez brytyjską federację żużlową (BSPA) dwutygodniowym zawieszeniem, a klub z Eastbourne nałożył na niego grzywnę w wysokości 5 tys. funtów. Początkowo była mowa o 28 dniach zawieszenia oraz grzywnie 300 funtów, ale ostatecznie ustalenia te zostały zmienione. Przypominamy, że Bridger swoją nieobecność na Belle Vue Stadium tłumaczył zgubionym paszportem, bez którego nie mógł powrócić na Wyspy po rozgrywkach Drużynowego Pucharu Świata.

Działacze Orłów są zasmuceni postępowaniem Bridgera. Prezes Włókniarza Częstochowa, Marian Maślanka, mógł być natomiast szczęśliwy, że w trudnym spotkaniu przeciwko Gryfom utalentowany 19-latek zdecydował się wspomóc jego drużynę, jednak dostrzega on również minusy tej decyzji: - Lewis jest bardzo dobrym zawodnikiem i ma niezły styl jazdy. Nie jestem jednak do końca przekonany, czy on rzeczywiście chce być żużlowcem, bo jest z nim naprawdę wiele problemów. Zbyt wiele. Przedłużyliśmy jednak z nim kontrakt do 2011 roku oraz zakupiliśmy dla niego nowy silnik. Lewis jest jeszcze młodym chłopakiem i naprawdę nie chciałbym, żeby zszedł na złą drogę.

Przypominamy, że Lewis Bridger jest jednym z liderów Eastbourne Eagles, a Orły w chwili obecnej zajmują 6. miejsce w tabeli Elite League, mając minimalne szanse na awans do fazy play-off.

Źródło artykułu: