Żużel. Kolejarz Opole dostał kubeł zimnej wody. Trener zakłada korektę składu
Od srogiego lania sezon w 2. lidze zaczął OK Bedmet Kolejarz Opole. Drużyna trenera Mroza przegrała w Rzeszowie (31:59), a teraz czeka ją ciężki mecz u siebie z Wilkami Krosno. Szkoleniowiec zapowiada zmiany w składzie.
OK Bedmet Kolejarz Opole od kilku lat regularnie jest wymieniany przed sezonem jako jeden z faworytów 2. Ligi. Nie inaczej było tym razem, ale pierwszy mecz nie wlał optymizmu w serca kibiców.
- Moi zawodnicy dostali na głowy zimny kubeł wody, choć byli dobrze nastawieni i na treningach wszystko wyglądało dobrze. Nie ma się co tłumaczyć, choć brak sparingów i samej jazdy z pewnością nie ułatwił zadania. Rzeszów na swoim torze i nowej nawierzchni był od nas lepszy i zasłużenie wygrał pierwszy mecz. Przegrywaliśmy starty i to był nasz główny problem, bo jak je wygrywaliśmy to przywoziliśmy dobre wyniki, nawet 5:1 - tłumaczył Mróz.
ZOBACZ WIDEO Pojedynek Pawlickiego ze Zmarzlikiem, pogoń Woffindena i nie tylko. Kronika 8. kolejki PGE EkstraligiW Rzeszowie najmocniej zawiedli Oskar Polis i Mads Hansen. Żaden z nich nie zdołał przywieźć za sobą któregokolwiek z rywali. Teraz na ich miejsca czaić będą się inni zawodnicy z szerokiej kadry Kolejarza. Co prawda Polisa zmienić mógłby jedynie Sebastian Niedźwiedź, ale już w miejsce Hansena wskoczyć mogą Sam Masters, Tero Aarnio czy Jonas Seifert-Salk.
Mecz z Wilkami Krosno odbędzie się w niedzielę, o godz. 11:45. Drużyna z Podkarpacia w pierwszym spotkaniu zdemolowała Metalika Recycling Kolejarza Rawicz (64:26), a do Opola może udać się wzmocniona "gościem" w osobie Mateusza Cierniaka, który tego dnia ma wolny termin.
Zobacz także:
- PGE Ekstraliga i GKSŻ zrobią porządek z torami! Czeka nas kilka ważnych zmian
- Wolfe wydało oświadczenie. Prezes klubu ślepo polegał na menedżerze i trenerze
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>