[tag=5939]
Rafał Okoniewski[/tag] najczęściej był wymieniany w kontekście zmiany w składzie Arged Malesa TŻ Ostrovia i potencjalnego występu gościa Adama Ellisa. - Oglądaliśmy występ Adama w piątek w meczu 2. Ligi. Osobiście kibicuję temu zawodnikowi, ale decyzje odnośnie składu podejmuje Mariusz Staszewski. Wybór Rafała Okoniewskiego przynajmniej w dwóch wyścigach obronił się - uważa Waldemar Górski, prezes TŻ Ostrovia.
Konsekwencja trenera Mariusza Staszewskiego i stawienia na Rafała Okoniewskiego to chęć pomocy zawodnikowi. - Wydaje mi się, że taka powinna być rola trenera, żeby pomagać, a nie przeszkadzać. Staram się pomóc, kiedy widzę wielkie zaangażowanie i chęć pracy. Wolę iść w tym kierunku budowania zawodnika - wyjaśnia trener Arged Malesa TŻ Ostrovia.
Adam Ellis, który w przeszłości reprezentował już barwy TŻ Ostrovia, a na co dzień mieszka w Ostrowie, czeka na swoją szansę. - Adam jest z nami, bywa na meczach i wie, że jest zawodnikiem oczekującym. Nie zapominajmy, że jest przepaść pomiędzy pierwszą a drugą ligą. Widać to gołym okiem. Adam Ellis u nas trenował i jeśli będzie potrzebny to na pewno z niego skorzystamy - zapewnia Staszewski.
O ile na swoim torze Arged Malesa TŻ Ostrovia nie zawodzi i wygrywa mecz za meczem, o tyle z wyjazdami ma duży problem. Czy zatem możliwa jest roszada na obcy tor? - Rafał Okoniewski póki co jedzie chyba lepiej na wyjazdach niż na swoim torze. Adrian Cyfer z kolei jeździł w poprzednim sezonie w Gdańsku, więc pewnie ma zapisane w zeszycie jakieś ustawienia na tamtejszy tor. Do meczu wyjazdowego ze Zdunek Wybrzeżem mamy jeszcze trochę czasu, ale żadnych roszad nie przewiduję - zakończył trener ostrowskiej drużyny.
Zobacz także: Marcin Gortat wielkim fanem żużla i Tungate'a
Zobacz także: Metamorfoza Orła Łódź
ZOBACZ WIDEO Dlaczego ROW nie chce sięgnąć jeszcze po Tungate'a albo Kułakowa?