Żużel. Magazyn PGE Ekstraligi. Wojciech Stępniewski o odwołanym meczu w Częstochowie: Szczyt niekompetencji

- Szczyt niekompetencji doprowadził do tego, że w piątek meczu nie było. Tylko tak to możemy skomentować, bo chyba nikt nie podejrzewa o działanie z premedytacją przeciwko Stali Gorzów - mówił w Magazynie PGE Ekstraligi Wojciech Stępniewski.

Szymon Michalski
Szymon Michalski
Wojciech Stępniewski WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Wojciech Stępniewski.
Gościem poniedziałkowego Magazynu PGE Ekstraligi w stacji Eleven Sports był Wojciech Stępniewski. W programie poruszono temat odwołanego meczu w Częstochowie, gdzie Eltrox Włókniarz miał zmierzyć się z Moje Bermudy Stalą Gorzów. Spotkanie ostatecznie nie doszło do skutku ze względu na zły stan toru.

- Szczyt niekompetencji doprowadził do tego, że w piątek meczu nie było. Tylko tak to możemy skomentować, bo chyba nikt nie podejrzewa o działanie z premedytacją przeciwko Stali Gorzów. Próbowano ulepszyć częstochowski tor. Niestety splot wydarzeń, jakim było rozbronowanie tego toru i pozostawienie go, i ogromna ilość wody, jaka spadła, doprowadziła do tego, że ten tor nie wysechł przez de facto trzy dni - mówił Prezes PGE Ekstraligi.

-  Przewinień tutaj jest dużo. Zaczynając od tego, że nie można dosypywać nawierzchni bez poinformowania Głównej Komisji Sportu Żużlowego i Ekstraligi Żużlowej. To jest cała procedura. W momencie, kiedy chcemy dosypać nawierzchnię, podmiot zarządzający wyraża zgodę lub jej nie wyraża. Jakiekolwiek dosypanie nawierzchni natychmiast skutkuje utratą licencji po to, aby ponowna weryfikacja tego toru przez weryfikatora przywróciła licencję z powrotem - dodawał.

ZOBACZ WIDEO Żużel. Bohater kolejki mówi, że prezesom brak odwagi

- To nie jest tak, że popadało w piątek i mecz się nie odbył ze względu na prognozy pogody. Mecz się nie odbył ze względu na dużą ilość wody, jaka była w torze. A z jakiegoś powodu ten tor przez trzy dni nie wysechł. I właśnie to Komisja Orzekająca Ligi ma wyjaśnić - kontynuował.

- Komisja zbiera się dosyć późnym popołudniem, około 18-19. Decyzja może być zatem grubo w nocy, może w środę rano. Komisja może także odroczyć sprawę, bo ma taką możliwość - zakończył Stępniewski.

Zobacz także:
Metamorfoza Krzysztofa Kasprzaka. Zawodnik Stali Gorzów zdradził przyczynę
Magazyn PGE Ekstraligi. Michał Świącik zbronował tor po kolana. Marek Cieślak musiał się zwolnić

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Jaka powinna być decyzja Komisji Orzekającej Ligi?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×