Żużel. Grand Prix. FIM i BSI komentują skandal z oponami. Anlas może jeszcze wrócić?

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Jarosław Pabijan / Na zdjęciu: Armando Castagna (członek FIM) i Paul Bellamy (dyr. zarządzający BSI)
WP SportoweFakty / Jarosław Pabijan / Na zdjęciu: Armando Castagna (członek FIM) i Paul Bellamy (dyr. zarządzający BSI)
zdjęcie autora artykułu

- W środku przyszłego tygodnia otrzymamy wyniki kolejnych testów. Nie wykluczam, że opony Anlas wrócą do cyklu SGP, gdyż badamy opony dopiero od niedawna - zapowiada Armando Castagna z FIM.

W tym artykule dowiesz się o:

Podczas trzeciego turnieju SGP w Gorzowie Armando Castagna zabrał głos w sprawie kontrowersyjnych opon Anlasa, które zostały wycofane z cyklu Grand Prix.

Przedstawiciel FIM powiedział, że światowa federacja jest w trakcie badań. Na ten moment wyniki testów wskazują na nieprawidłowości. - Podczas turniejów mistrzostw świata badamy różne części motocykla. Także opony - przyznał działacz w rozmowie z telewizją Canal + Sport 2.

Nie oznacza to jednak, że opony Anlasa zostaną całkowicie wykluczone z cyklu. Decyzja w sprawie sprzętu zapadnie po kolejnych sprawdzeniach. - W środku przyszłego tygodnia otrzymamy wyniki kolejnych testów. Nie wykluczam, że opony wrócą do cyklu SGP, gdyż badamy je dopiero od niedawna. Prosimy też o pomoc, jeśli testy robiły polskie zespoły. Jako FIM robimy wszystko, by opony były równe - dodał Castagna.

Później głos zabrał także Paul Bellamy z BSI, który wyjaśnił, czy w przypadku protestów zawodników możliwe jest powtórzenie wrocławskich rund Grand Prix. - We Wrocławiu nie było protestów. Jeśli chodzi o BSI, to każdego obowiązywały te same zasady. Wszyscy mogli skorzystać z opon Anlasa. Zapewniam jednak, że tak tej sprawy nie zostawiamy. Będziemy nadal prowadzić testy - powiedział Bellamy. Całej dyskusji z uwagą przysłuchiwał się Tomasz Gollob, którego tłumaczenia przedstawicieli światowej federacji i promotora cyklu nie przekonały.

Czytaj także: Żużel. FIM zna już wyniki badań opon Anlasa. Nie ma wątpliwości! Żużel. Jacek Frątczak: FIM popełniła szereg błędów w sprawie Anlasa. Zrobili krzywdę Janowskiemu i innym [WYWIAD]

ZOBACZ WIDEO Żużel. Brak złotego medalu w IMP nie uwiera Zmarzlika. Dopóki będzie jeździł, będzie walczył o tytuł

Źródło artykułu:
Komentarze (5)
avatar
AndrewCKM
12.09.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
To jest prawdziwy dramat polskiego żużla. Włoski żużlowiec Armando Castagna decyduje o kwestiach związanych z dyscypliną, która z Polski się utrzymuje i bez Polski nie istnieje. Brakuje Polaków Czytaj całość
avatar
RECON_1
11.09.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ciezko zeby nie wrocily skoro maja z nimi umowe...  
rad
11.09.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
W E-lidze też nie było protestów, bo ich zakazano , he he he  
avatar
fenixzpopiołów
11.09.2020
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
czyli są złe ale nie są złe?:D  
avatar
Sebastian1978
11.09.2020
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Zryty leb castagna....