Żużel. Marcus Birkemose z podejrzeniem pękniętej kości. Duńczyk pojechał do szpitala

Marcus Birkemose w 6. biegu spotkania pomiędzy OK Bedmet Kolejarzem Opole a SpecHouse PSŻ-em Poznań zaliczył niebezpieczny upadek. U młodego Duńczyka podejrzewany jest złamany obojczyk.

Artur Babicz
Artur Babicz
Marcus Birkemose WP SportoweFakty / Jakub Malec / Na zdjęciu: Marcus Birkemose
Do nieprzyjemnej sytuacji doszło w 6. biegu meczu pomiędzy OK Bedmet Kolejarzem Opole a SpecHouse PSŻ-em Poznań. Lider gości Marcus Birkemose nie utrzymał motocyklu na łuku drugiego okrążenia i z pełną prędkością zahaczył o dmuchaną bandę.

Do tego zdarzenia doszło bez udziału pozostałych zawodników. Jednakże jak w wywiadzie dla telewizji Motowizja powiedział Piotr Paluch upadek był spowodowany niebezpiecznym torem.

- Zwracaliśmy uwagę komisarzowi toru, że jest on zbyt śliski przez co jest niebezpieczny. Jednakże nasze uwagi nie zostały uwzględnione - mówił w trener gości.

W wywiadzie telewizyjnym szkoleniowiec Skorpionów potwierdził również, że jego podopieczny pojechał do szpitala, w którym przejdzie szczegółowe badania. Po pierwszych oględzinach przez lekarza zawodów, młody Duńczyk najprawdopodobniej ma pęknięty obojczyk.

Zobacz także: Praga pokochała Zmarzlika
Zobacz także: [urlz=/zuzel/900731/zuzel-oficjalnie-grzegorz-zengota-ma-nowy-klub-motor-lublin-wypozyczyl-zawodnika]Zengota z nowym klubem
[/urlz]

ZOBACZ WIDEO Żużel. Sprawa Drabika to niebezpieczny precedens. Nie powinno to trwać tak długo


KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×