Żużel. Stal - Sparta. Woźniak negatywnie o późnym odwołaniu meczu. "Szkoda mi ludzi, którzy przyszli na stadion"

WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Szymon Woźniak na prowadzeniu
WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Szymon Woźniak na prowadzeniu

- Powinniśmy w takich sytuacjach reagować szybciej. Szkoda mi ludzi, którzy przyszli na stadion. Nie chodzi o nas, to nasza praca, ale kibice stracili sporo czasu i czują się rozczarowani - powiedział po odwołaniu meczu Szymon Woźniak.

Spotkanie Moje Bermudy Stali Gorzów ze Betard Spartą Wrocław miało wyjaśnić, kto awansuje do finału PGE Ekstraligi. Plany pokrzyżował jednak tor, który z powodu obfitych opadów nie nadawał się do jazdy.

O komentarz do sprawy dla telewizji nSport+ został poproszony Maciej Janowski. - Opady zrobiły swoje. Tor był zalany wodą, a przejazd polewaczki zostawił gruby bieżnik. Nawet gospodarze mówili, że nie da się jeździć. Próby nie było, bo nie miało to sensu. Wyłamanie motocykla stanowiłoby problem. My mamy się ścigać, a na takim torze nie ma takiej możliwości - stwierdził zawodnik Sparty.

W podobnym tonie wypowiedział się żużlowiec gospodarzy, Szymon Woźniak. - Od wyjazdu na próbę toru, do rywalizacji jest jeszcze daleka droga. Jazda w pojedynkę nie odzwierciedliłaby tego, co dzieje się w meczu. Być może udałoby się jechać, ale na pewno nie dałoby się ścigać. Przy takiej randze spotkania podjęto słuszną decyzję - powiedział 27-latek.

Woźniak zwrócił także uwagę na fakt, że długie czekanie na odwołanie meczu godzi przede wszystkim w fanów. - Powinniśmy w takich sytuacjach reagować szybciej. Szkoda mi ludzi, którzy przyszli na stadion. Nie chodzi o nas, to nasza praca, ale kibice stracili sporo czasu i czują się rozczarowani. Powinniśmy potrafić przewidzieć, czy za jakiś czas będzie zdatne do jazdy. Należy po prostu docenić kibica - dodał brązowy medalista tegorocznych mistrzostw Polski.

Czytaj także:
Żużel. Szczakiele 2020 - nagrody PGE Ekstraligi (trwa głosowanie)
Żużel. Kto kończy wiek juniora w 2020? PGE Ekstraliga tylko dla nielicznych

ZOBACZ WIDEO Bartosz Zmarzlik o rywalizacji z Robertem Lewandowskim. "Wiele pracy przede mną"

Komentarze (6)
avatar
STAL.G_1771
29.09.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
W tym wszystkim to właśnie brakuje myślenia o kibicach a to wszystko w sumie jest dzięki nam a nikt się nie liczy z tym niestety, także szacun Szymek za mądre słowa. Czytaj całość
avatar
zgryźliwy
29.09.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Panie Woźniak, odmowa wyjazdu nawet na próbę toru, też była objawem lekceważeniem kibiców. Jestem przekonany, że w Szwecji ten mecz byłby odjechany bez problemów. 
avatar
SPARTA
29.09.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jeszcze niedawno tory się różniły się, były twarde lub przyczepne a teraz też będzie wybór miedzy asfaltem a betonem. Czy oby na pewno to jeszcze jest żużel? 
avatar
mpaolo
28.09.2020
Zgłoś do moderacji
5
5
Odpowiedz
Tu narzekają że tor za miękki, a w wolnych chwilach na crossie zapierniczają bo bagnach i błotach uciapani po uszy. W Anglii taki tor to nie problem, a u nas wręcz tragedia. Niby najlepsza liga Czytaj całość