Żużel. Stal - Sparta. Koszmarny wypadek Iversena i Woffindena. Brytyjczyk z kontuzją nadgarstka

WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Niels Krisian Iversen
WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Niels Krisian Iversen

Do koszmarnie wyglądającego wypadku doszło w 10. biegu. Niels Kristian Iversen wpadł wprost pod koła nadjeżdżającego Taia Woffindena. Brytyjczyk najprawdopodobniej złamał kość śródręcza. Upadek zaliczył także prowadzący Michał Curzytek.

10. wyścig półfinałowego spotkania w Gorzowie miał szalony przebieg. Od startu na prowadzeniu znajdował się Michał Curzytek, który zastępował Gleba Czugunowa.

Na ostatnim łuku młodzieżowiec nie opanował motocykla i zaliczył upadek. Jadący tuż za jego plecami Anders Thomsen zdołał go ominąć.

Znacznie bardziej dramatyczne chwile miały miejsce kilkadziesiąt metrów dalej. Walczący o trzecie miejsce Niels Kristian Iversen zaliczył uślizg, a wprost w niego wjechał rozpędzony Tai Woffinden.

Brytyjczyk nie miał żadnych szans na ominięcie swojego rywala. Całe zdarzenie wyglądało koszmarnie. Stadion zamarł, zawodnicy w parku maszyn łapali się za głowy, a na torze pojawiły się dwie karetki.

Jak przekazał Łukasz Benz z nSport+ zdaniem lekarza zawodów bardziej ucierpiał Brytyjczyk. Podejrzewany u niego jest uraz nadgarstka, usztywniono mu rękę. Iversen z kolei najprawdopodobniej doznał urazu żeber. Obaj muszą przejść szczegółowe badania.

Odnotujmy, że sędzia zaliczył wyniki wyścigu. Zwyciężył Anders Thomsen, a dwa punkty dopisano Taiowi Woffindenowi. Michał Curzytek i Niels Kristian Iversen zostali natomiast wykluczeni.

- Niels Kristian Iversen najprawdopobniej ma tylko stłuczenie żeber po stronie lewej. Jest to bardzo bolesne dla niego. Zobaczymy, jak to się będzie rozwijało. Być może po zawodach będzie trzeba pojechać do szpitala, zrobić badania rentgenowskie - przekazał Wojciech Grabowski, lekarz zawodów, w rozmowie z nSport+.

Grabowski dodał, że Iversen jest zdolny do dalszej jazdy i jedynie od zawodnika i sztabu szkoleniowego zależy, czy będzie kontynuował zawody. - Gdybym podejrzewał, że jego stan może się znacząco pogorszyć, albo jest zły, moje uprawnienia są takie, że mogę go wykluczyć z jednego biegu lub zawodów. W tej chwili nie ma takiej potrzeby - skomentował.

- Tai Woffinden ma najprawdopodobniej złamaną piątą kość śródręcza. Zdecydowanie dalej nie pojedzie. Uda się na badania - zakończył Grabowski.

Czytaj także:
Unia - Wybrzeże. Krystian Pieszczek potwierdził kontuzję. Lewy nadgarstek złamany z przemieszczeniem
Grand Prix. Oficjalnie: znamy listę startową cyklu 2021. Patryk Dudek bez stałej dzikiej karty!

ZOBACZ WIDEO Prosty i złożony problem Krzysztofa Kasprzaka. Potrzebuje nowych wyzwań?

Źródło artykułu: