Żużel. Kolejarz R. - Wilki. Różnica klas. Krośnianie zakończyli ligę z kompletem zwycięstw! [RELACJA]

Tomasz Janiszewski 10 Października 2020, 12:26

WP SportoweFakty / Karol Słomka / Na zdjęciu: Wadim Tarasienko

• Żużel. Kolejarz O. - RzTŻ. Pierwszy taki mecz od 434 dni. Powrót Stanisława Burzy do ligowego ścigania [ZAPOWIEDŹ]

Nie udało się to drużynom z Gniezna (2005) i Rzeszowa (2018), bo choć nie przegrały ani razu, to po drodze remisowały. Tej z Grudziądza (2003) natomiast już tak. GTŻ siedemnaście lat temu zdominował ligę podobnie jak w tym krośnianie. Ci przystąpili do sobotniego spotkania bez kontuzjowanego Damiana Dróżdża, ale nie przeszkodziło im to w osiągnięciu korzystnego rezultatu. Tak, Wilki zdecydowanie wygrały w Rawiczu i zakończyły 2. LŻ z bilansem 10/10!

Tak naprawdę od samego początku różnica klas była widoczna i rosła z biegiem czasu. Prowadzone w szybkim tempie spotkanie na Stadionie im. Floriana Kapały pokazało dobitnie, ile dzieliło w tym roku jednych i drugich. Wilki dobrze odnajdywały się na 330-metrowym owalu, lepiej startowały i gołym okiem było widać, że dysponują szybszymi motocyklami.

Mimo wysokiego wyniku walki nie brakowało. W biegu trzecim na początku finałowego kółka Wadim Tarasienko ostro zaatakował prowadzącego Damiana Balińskiego, który się przewrócił. Sędzia Artur Kuśmierz postanowił wykluczyć weterana polskich torów, z czym rawicka strona nie mogła się pogodzić. - Uważam, że ewidentna wina Tarasienki. Sędzia popełnił bardzo poważny błąd, wykluczając Balińskiego - skwitował to trener Roman Jankowski na antenie Motowizji. Baliński powiedział, że sam Tarasienko w rozmowie z nim był zaskoczony, że nie został wykluczony.

Ogrom emocji dostarczały wyścigi z udziałem Eduarda Krcmara. W dwóch pierwszych swoich biegach aktualny indywidualny mistrz Czech po przemyślanych atakach mijał jeźdźców Kolejarza dosłownie na linii mety. To musiało się podobać.

Ponownie w tym roku udanie prezentował się także Patryk Wojdyło, komfortowo czuł się Andriej Karpow. Ta dwójka i Tarasienko zakończyli zawody bez porażki. Rosjanin przypieczętował zwycięstwo w rankingu indywidualnym. Osiągnął wspaniałą średnią biegową 2,652.

Po odjechaniu ośmiu gonitw i dłuższych pracach torowych deszcz zaczął padać coraz mocniej. Arbiter po rozmowie z przedstawicielami obu drużyn postanowił zakończyć mecz. Wilki pewnie zwyciężyły, doganiając wyczyn GTŻ-u. Wizja zakończenia sezonu z dziesięcioma wygranymi w dziesięciu meczach absolutnie nie spętała im nóg. Krosno pokazało moc.

Metalika Recycling Kolejarz, który przegrał wszystkie spotkania w rundzie rewanżowej (jeździł już bez wsparcia z Fogo Unii Leszno), zakończył zmagania na 5. miejscu w tabeli. Triumfujące Wilki mogą w pełni się skupić na przygotowaniach do eWinner 1. Ligi. - Nie wiem jeszcze czy będą trenerem w przyszłym roku - zasiał jednak ziarno niepewności Janusz Ślączka.

Punktacja:

Metalika Recycling Kolejarz Rawicz - 16
9. Marcel Kajzer - 0 (0,0)
10. Anders Rowe - 3 (1,2)
11. Max Dilger - 4 (3,1)
12. Keynan Rew - 2 (2,0)
13. Damian Baliński - 4 (w,3,1)
14. Hubert Ścibak - 1 (1,0,0)
15. Kacper Pludra - 2 (2,0)

Wilki Krosno - 32
1. Marcin Jędrzejewski - 4 (2,2)
2. Kamil Wieczorek - 2+1 (1,1*)
3. Eduard Krcmar - 5+3 (1*,2*,2*)
4. Andriej Karpow - 8+1 (2*,3,3)
5. Wadim Tarasienko - 6 (3,3)
6. Patryk Wojdyło - 6 (3,3)
7. Bartłomiej Kowalski - 1 (w,1)

Bieg po biegu:
1. (65,00) Dilger, Jędrzejewski, Krcmar, Kajzer - 3:3 - (3:3)
2. (64,41) Wojdyło, Pludra, Ścibak, Kowalski (w) - 3:3 - (6:6)
3. (xx,xx) Tarasienko, Rew, Wieczorek, Baliński (w/su) - 2:4 - (8:10)
4. (64,56) Wojdyło, Karpow, Rowe, Ścibak - 1:5 - (9:15)
5. (65,06) Karpow, Krcmar, Dilger, Rew - 1:5 - (10:20)
6. (66,81) Baliński, Jędrzejewski, Wieczorek, Pludra - 3:3 - (13:23)
7. (66,84) Tarasienko, Rowe, Kowalski, Kajzer - 2:4 - (15:27)
8. (66,47) Karpow, Krcmar, Baliński, Ścibak - 1:5 - (16:32)

Sędzia: Artur Kuśmierz
Komisarz toru: Paweł Stangret
NCD: 64,41 s. - uzyskał Patryk Wojdyło (Wilki) w biegu 2.
Zestaw startowy: I
Wynik dwumeczu: 96:42 dla Wilków, które zdobyły punkt bonusowy.

CZYTAJ WIĘCEJ:
Marek Grzyb: Jestem naprawdę wkurzony. To był finał z kagańcem i cenzurą [WYWIAD]
Władysław Komarnicki: 46 punktów na takim betonie to sukces. Tor zrobił komisarz, a Stal nie miała nic do gadania

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>