Żużel. Kolejarz O. - RzTŻ. Pierwszy taki mecz od 434 dni. Powrót Stanisława Burzy do ligowego ścigania [ZAPOWIEDŹ]

WP SportoweFakty / Karol Słomka / Na zdjęciu: Stanisław Burza
WP SportoweFakty / Karol Słomka / Na zdjęciu: Stanisław Burza

Po raz pierwszy w tym sezonie na ligowych torach zaprezentuje się Stanisław Burza. Od ostatniego meczu z udziałem doświadczonego zawodnika minął ponad rok. Teraz 43-latek dostaje szanse od trenera Janusza Stachyry.

Można powiedzieć, że pojedynek pomiędzy OK Bedmet Kolejarzem Opole a RzTŻ Rzeszów jest meczem o przysłowiową czapkę śliwek. Wszystko rozstrzygnęło się już w zeszłym tygodniu, kiedy Wilki Krosno zwyciężyły z drużyną trenera Marka Mroza 57:33 i przypieczętowały awans do eWinner 1. Ligi. Teraz, zarówno opolanom jak i rzeszowianom, nie pozostało nic innego, jak tylko pokazać dobry speedway i godnie pożegnać się z kibicami przed przerwą zimową.

W awizowanych składach na niedzielne spotkanie mamy jedną niespodziankę. Pod numerem 3. znalazło się miejsce dla doświadczonego Stanisława Burzy, dla którego będzie to pierwszy ligowy występ w tym sezonie. Co ciekawe, 43-latek wystartuje w polskiej lidze po raz pierwszy od 4 sierpnia 2019 roku. Na torze w Pile zdobył wtedy 13 punktów, a jego Speedway Wanda Kraków przegrała 35:54.

O byłym zawodniku m.in. Unii Tarnów czy Motoru Lublin głośno było kilkanaście dni temu. Burza ma bowiem za sobą świetny start w tegorocznym Grand Prix na długim torze. W Rzeszowie zajął trzecie miejsce, przegrywając jedynie z Kennethem Hansenem i mistrzem świata Lukasem Fienhage.

ZOBACZ WIDEO Dowhan mówi o przyszłości Vaculika. Kiepskie wieści dla RM Solar Falubazu

Po raz kolejny przedsezonowego celu nie udało się zrealizować w Opolu. Drużyna pod wodzą trenera Marka Mroza miała wygrać tegoroczne rozgrywki 2. Ligi Żużlowej i wejść do 1. Ligi. Lepsze okazały się jednak Wilki Krosno i opolanie szesnasty sezon z rzędu spędzą na najniższym szczeblu rozgrywek w Polsce.

Dodajmy, że obie drużyny w niedzielę nie skorzystają ze wzmocnień z PGE Ekstraligi. Damian Pawliczak wystartuje bowiem w barwach RM Solar Falubazu Zielona Góra w spotkaniu o brązowy medal. Jego miejsce zajmie powracający po sześciu meczach przerwy Marcel Krzykowski. Rzeszowianie z kolei wystąpią bez Marcina Turowskiego i Romana Lachbauma z MrGarden GKM-u Grudziądz. Szanse dostaną zawodnicy na co dzień związani z klubem z Rzeszowa.

Początek spotkania zaplanowano na godzinę 11:45. Mecz na żywo transmitować będzie Motowizja, natomiast tekstową relację live przeprowadzi portal WP SportoweFakty. W pierwszym meczu pomiędzy tymi drużynami OK Bedmet Kolejarz Opole przegrał z RzTŻ Rzeszów 31:59.

Składy awizowane:

OK Bedmet Kolejarz Opole:
9. Hubert Łęgowik
10. Rene Bach
11. Mads Hansen
12. Oskar Polis
13. Sam Masters
14. Marcel Krzykowski
15. Oskar Rowecki

RzTŻ Rzeszów:
1. Dawid Stachyra
2. Patryk Rolnicki
3. Stanisław Burza
4. Patrick Hansen
5. Dawid Lampart
6. Jakub Stojanowski
7. Patryk Zieliński

Początek spotkania: 11 października (niedziela), godz. 11:45
Sędzia: Jerzy Najwer
Komisarz toru: Grzegorz Janiczak
Przewodniczący jury: Dariusz Cieślak
Wynik pierwszego meczu: 59:31 dla RzTŻ Rzeszów

Zobacz także:
Żużel. RzTŻ - Wolfe. Patrick Hansen liderem rzeszowian. Pozytywne zaskoczenie ze strony gości [NOTY]
Żużel. PGE Ekstraliga. Znamy godziny meczów finałowych i spotkań o 3. miejsce

Komentarze (1)
avatar
XX- 7
10.10.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
czas na rewanż Opole na gazie nie licząc wpadki w Krośnie ale tam nie było szans. Rzeszów wzmocniony i tez po wygranej z Wolfami jest na gazie. Dla kogo bonus .Opole może za rok będzie liderowa Czytaj całość