Żużel. Były działacz Stali staje w obronie klubu, a Kasprzaka wysyła do Grudziądza

WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Krzysztof Kasprzak w meczu z PGG ROW-em
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Krzysztof Kasprzak w meczu z PGG ROW-em

W niedzielę drugi finał PGE Ekstraligi. Moje Bermudy Stal pojedzie bronić do Leszna dwupunktowej zaliczki. - Fogo Unia jest faworytem, ale jeszcze wszystko jest do zrobienia - twierdzi były wiceprezes gorzowskiego klubu Michał Kugler.

- Gdyby Stal została mistrzem, to byłby cud, ale nie chodzi nawet o zaliczkę z pierwszego meczu, lecz o całą tegoroczną historię. Drużyna podniosła się po serii porażek. Czy ma jeszcze szanse? Tak, wszystko jest do zrobienia, choć Fogo Unia będzie trudnym rywalem. Tam nie ma na ten moment ani jednego słabego punktu. Wierzyć trzeba, bo w sezonie 2017 Byki były u siebie ogromnym faworytem. Gorzowianie jechali po porażkę, a wygrali. Tamtejszy tor od dawna nie jest wielkim problemem dla Stali - mówi nam przed niedzielnym meczem Michał Kugler.

Były wiceprezes gorzowskiego klubu przyznaje, że nie rozumie zamieszenia wokół gorzowskiego toru, które rozpoczęło się od półfinałowego spotkania z Betard Spartą. Jego zdaniem Moje Bermudy Stal nie została potraktowana sprawiedliwie. - Byłem na spotkaniu z wrocławianami. Wtedy jeszcze o godzinie 11:00 padał deszcz, więc gospodarz przygotował taką nawierzchnię, jaką mógł. Trzeba pamiętać, że mamy październik i pogoda nie jest idealna. Wprowadzenie komisarza w środę nie miało podstaw. Nie rozumiem czepiania się o gorzowski tor - podkreśla Kugler.

Jeśli gorzowianie mają dokonać cudu w Lesznie, to potrzebują punktów Krzysztofa Kasprzaka, który jest w tym roku w kiepskiej formie. - Jeszcze przed startem ligi mówiłem, że Krzysztof potrzebuje zmiany otoczenia. Popełnił błąd, że został w Stali, a klub, że postanowił go zatrzymać. Przejście do Motoru byłoby zdecydowanie lepszym rozwiązaniem. Szkoda, że nie skorzystał z tej oferty. Po sezonie pewnie znajdą się na niego chętni. Uważam, że powinien pozostać w PGE Ekstralidze. Dobrym wyborem byłby dla niego MrGarden GKM Grudziądz. Wiem, że ma ofertę i myślę, że nie powinien się wahać - podsumowuje Kugler.

Mecz Fogo Unia Leszno - Moje Bermudy Stal Gorzów zostanie rozegrany w niedzielę o godzinie 19:15.

Zobacz także:
Cegielski odpowiada prezesowi Stali
Prezes Stali: Finał z kagańcem i cenzurą

ZOBACZ WIDEO Limitery miały doprowadzić do oszczędności, ale poszło to w drugą stronę

Komentarze (44)
avatar
OST4F-T0-P4J4C
11.10.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
NIE !!!! dla Kasprzaka w Grudziądzu !!! 
avatar
RECON_1
11.10.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ale jak KK moze.miec oferte skoro rozmawiac mozna po sezonie...toz to lamanie rwgulaminu... 
avatar
Jurek 150
11.10.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Stal w Gorzowie wygrala tylko dzięki stosowaniu rezerwy taktycznej . oraz dzieki gosciowi jakim jest Jack Holder Ale mam nadzieje,mimo,ze nie jestem wielkopolaninem, żt to Unia zdeklasuje tą dz Czytaj całość
avatar
leje na pis
11.10.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
stal to same przekręty i oszuści 
avatar
Marco Polonia
11.10.2020
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Unia nie będzie miał problemu z obroną tytułu.Oby mecz nie był do jednej bramki, Baron potrafi robić tor pod przeciwnika, ironizuję oczywiści dla swoich którzy potrafią się dostosować.I wyrówna Czytaj całość