Trudne chwile czekają rybnicki żużel. Odejście Kacpra Woryny, a także brak pieniędzy z kasy miejskiej mogą skutecznie zniszczyć plany klubu o rychłym powrocie na żużlowe salony.
Prezydent Rybnika, Piotr Kuczera, we wtorkowej rozmowie na antenie Radia 90 odniósł się do obecnej sytuacji ekipy z Rybnika.
- Trzymam kciuki za Kacpra. Powinien rozwijać się w ekstralidze. Na pewno inaczej wyglądałoby to, gdyby ekstraliga była w Rybniku. Myślę, że rybnicki żużel będzie miał teraz trudniejszy czas - tłumaczy.
- Czy będą pieniądze na żużel okaże się po 15 listopada. Prace budżetowe trwają, ale nie widzę tutaj żadnych dużych pieniędzy. Krzysztof Mrozek się stara i szuka sponsorów, mimo tego, że informacje z miasta dla niego nie są pozytywne - mówi Piotr Kuczera.
Zobacz także:
- Boniek zaczepia Zengotę ws. transferu. Wiadomo, kiedy zapadnie decyzja
- Adrian Gała przed nowym wyzwaniem. Mówi, dlaczego musiał podjąć trudną decyzję
ZOBACZ WIDEO Żużel. #MagazynBezHamulców. Domagała, Sikora, Pawlicki, Frątczak i Kryjom gośćmi Galewskiego!