Żużel. Kanclerz mówi, czym przekonał Zengotę. W innych klubach mógł zarobić więcej

WP SportoweFakty / Sonia Kaps / Na zdjęciu: Grzegorz Zengota
WP SportoweFakty / Sonia Kaps / Na zdjęciu: Grzegorz Zengota

Grzegorz Zengota podziękował za oferty z PGE Ekstraligi i w nowym sezonie nadal będzie jeździł dla Abramczyk Polonii Bydgoszcz. Jerzy Kanclerz zdradza, czym przekonał żużlowca do startów w eWinner 1. Lidze.

To bez wątpienia jeden z najciekawszych ruchów transferowych w eWinner 1. Lidze. Grzegorz Zengota, mimo ofert z PGE Ekstraligi, podpisał kontrakt z Abramczyk Polonią Bydgoszcz i w sezonie 2021 nadal będzie ścigał się w jej barwach.

Nadal, bo w trakcie minionych rozgrywek został wypożyczony do Abramczyk Polonii z Motoru Lublin. W eWinner 1. Lidze osiągnął średnią biegową na poziomie 2,071 punktu na wyścig, udowadniając, że po kontuzji, przez którą przez bardzo długi czas był poza żużlem, nie ma już śladu.

Postawą w minionym sezonie Zengota pokazał, że jest gotowy do ścigania na wysokim poziomie. Nic dziwnego, że zainteresowały się nim kluby z PGE Ekstraligi (wiadomo, że temat sondował eWinner Apator Toruń), jednak Zengota wybrał ofertę Abramczyk Polonii Bydgoszcz.

ZOBACZ WIDEO Żużel. PGE Ekstraliga 2020: "giętki Duzers" - żużlowa nauka jazdy

- Wiedziałem, czego on oczekuje od klubu i jemu też od razu powiedziałem, co my możemy mu zaoferować. Potem pozostały już szczegóły i kwestie, które pozostają między nami - tłumaczy Jerzy Kanclerz w rozmowie z "Gazetą Pomorską".

- Ja wiedziałem oczywiście, że jego jazda zrobiła wrażenie i były zapytania z innych klubów. Część medialnych doniesień to były nieprawdziwe historie, ale fakt, zainteresowanie Grzegorzem było. Również z PGE Ekstraligi, bo przecież on mógłby odnaleźć się w Toruniu czy Grudziądzu. I na pewno były też kluby, które mogły dać więcej pieniędzy od nas. Dlatego cieszę się, że Grzegorz zdecydował się zostać u nas - komentuje szef Abramczyk Polonii.

Dodaje, że wpływ na finalną decyzję Zengoty miał fakt, że żużlowiec odbudował się w Abramczyk Polonii i dobrze czuł się w Bydgoszczy. Zwraca też uwagę na atmosferę panującą w klubie i fakt, że zawodnicy dostają pieniądze na czas.

Zobacz też:
Żużel. Wadim Tarasienko wyjaśnił, co skłoniło go do zmiany drużyny i przenosin do Polonii Bydgoszcz [WYWIAD]
Żużel. Transfery. Powrót do Bydgoszczy. Josh Grajczonek w Polonii

Źródło artykułu: