Żużel. Dwa lata temu odbyły się tam mistrzostwa kraju. Obiekt stał się zbyt uciążliwy dla mieszkańców

Facebook / SantaMariaRaceway / Na zdjęciu: Stadion w Nipomo
Facebook / SantaMariaRaceway / Na zdjęciu: Stadion w Nipomo

Jeszcze w 2018 roku na torze Santa Maria Raceway odbywała się III runda mistrzostw USA. Teraz, po 56 latach, słynny kalifornijski tor może przestać istnieć. Obiekt stał się uciążliwy dla okolicznych mieszkańców.

W tym artykule dowiesz się o:

28 lipca 2018 roku na torze Santa Maria Raceway w kalifornijskim Nipomo przeprowadzona została III runda Indywidualnych Mistrzostw USA. W zawodach żadnych szans swoim rywalom nie dał Billy Janniro, który zdobył 20 punktów. Podium uzupełnili Jimmy Fishback i Luke Becker.

Kolejne zawody miały się tam odbyć 25 sierpnia, ale ostatecznie zostały odwołane. Jak się okazało, żużel nie powrócił tam aż do teraz, a wszystko wskazuje na to, że obiekt w ogóle przestanie istnieć.

Właściciele stadionu wystosowali w sieci dramatyczny apel. Okazuje się, że mieszkańcy pobliskiego osiedla starają się nakłonić władze hrabstwa do wprowadzenia surowych ograniczeń dotyczących hałasu i częstotliwości wydarzeń na torze.

ZOBACZ WIDEO Żużel. PGE Ekstraliga 2020: "giętki Duzers" - żużlowa nauka jazdy

Warto dodać, że od momentu powstania obiektu, czyli od 1964 roku, takich przepisów w hrabstwie San Luis Obispo nie było. Właściciele oskarżani są przez mieszkańców, że ich tor jest uciążliwy dla społeczności. Głównie chodzi o domy położone najbliżej obiektu, które powstały znacznie później niż sam tor.

Mieszkańcy mogą jednak opowiedzieć się za utrzymaniem toru. Aby tego dokonać muszą zadzwonić na infolinię hrabstwa i tam zostawić swoją wiadomość popierającą właścicieli obiektu.

"To jest niedorzeczne. Jest tyle innych miejsc do budowy domów. Jestem z wami!" - napisał na Facebooku Steve Evans, promotor z Perris, gdzie już w sobotę odbędzie się finał IM USA do lat 21.

Na trybunie głównej stadionu w Nipomo rozświetlony został napis "hope" [nadzieja - dop. MK]. Właściciele wierzą, że uda im się doprowadzić do pozostawienia obiektu w niezmienionej formie. Swojego poparcia udzieliły już setki fanów.

Dodajmy, że w 2020 roku, z powodu pandemii koronawirusa, nie odbyły się żadne zawody w Industry City. Pojedyncze imprezy przeprowadzono w Auburn oraz Shelbyville. Regularnie ścigano się natomiast jedynie w Perris i Owego.

Komentarze (12)
avatar
RECON_1
10.11.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kupili.ziemie/domy blisko stadionu bo taniej ze wzgledu na halas a twraz sie obudzili...jak widac takie rzeczy nie tylko w Pl. 
avatar
Ela 27
9.11.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
@ADAS_UL: Zauważ, że ja tego nie krytykuję, tylko stwierdzam, że jest inne podejście do sportów. Europę kręci coś innego niż Stany. Jednak najciekawsze jest to, że wszystkich kręci piłka nożna Czytaj całość
avatar
Ela 27
9.11.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tak z drugiej strony to Stadion Gwardii też wszystkim przeszkadza. 
avatar
Ela 27
9.11.2020
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
A kogo interesuje taki sport jak speedway? Ameryka to footbol amerykański, baseball i koszykówka a ze sportów motorowych to "Daytona". Inny sposób myślenia. 
avatar
Kurt Kobajn
9.11.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Amerykańskie Polaczki