Żużel. Transfery. Plusy i minusy Stali Gorzów. Zatrzymali mistrza, ściągnęli armatę, ale czegoś może i tak zabraknąć

Okres transferowy przed sezonem 2021 za nami. Dla Moje Bermudy Stali Gorzów nie był on jakiś intensywny, jeśli spojrzymy tylko na zakończone ruchy. Pracy była jednak znacznie więcej. Założone przez zarząd cele wydają się osiągnięte.

Marcin Malinowski
Marcin Malinowski
Bartosz Zmarzlik i Marek Grzyb Materiały prasowe / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Bartosz Zmarzlik i Marek Grzyb
Podsumowujemy listopadowe okienko w wykonaniu polskich klubów. Pod lupę bierzemy Moje Bermudy Stal Gorzów.

***

Plusy

Zatrzymanie mistrza świata. Po sezonie 2020 kończył się kontrakt Bartosza Zmarzlika z gorzowskim klubem. 25-latek w tym roku zdobył swój drugi tytuł indywidualnego mistrza świata, broniąc tego zdobytego 12 miesięcy wcześniej. Już po pierwszym złocie głośno mówiło się o tym, jak łakomym kąskiem będzie, gdy skończy się jego umowa ze Stalą. Rozmowy owszem były, ale po raz kolejny wykazał się prezes Marek Grzyb.

Może i musiał znaleźć pieniądze na najwyższy w historii zespołu z Gorzowa i całego polskiego jak i światowego żużla kontrakt, ale tym samym zatrzymał człowieka, który w pojedynkę potrafił ciągnąć wynik drużyny, a do tego jest wychowankiem, ulubieńcem miejscowej publiczności, żywą ikoną i gwarantem świetnych widowisk. To wszystko w połączeniu z byciem dwukrotnym mistrzem globu otwiera też drzwi do wielu sponsorów. To ogromna wartość, na której stratę pozwolić sobie w mieście nad Wartą nie mogli i ruch ten po prostu trzeba odnotować.

ZOBACZ WIDEO Żużel. PGE Ekstraliga 2020: jak przygotować sprzęgło

Ściągnięcie drugiego lidera. W minionych rozgrywkach wykazali się Anders Thomsen i Szymon Woźniak, ale nie zawsze mieli oni dobry dzień. Trudno było uciec od wrażenia, że Zmarzlikowi brakuje równorzędnego partnera, który w takim samym stopniu będzie odpowiedzialny za wynik drużyny. Prawdziwym liderem obok dwukrotnego mistrza świata ma być Martin Vaculik, który do Stali wrócił po dwóch latach.

Rozstanie z gorzowianami odbyło się w dość kontrowersyjny sposób i Słowak wylądował w RM Solar Falubazie Zielona Góra. Tam praktycznie nie zawodził. Po raz kolejny trzeba pochwalić Marka Grzyba, bo już rok temu mówił, że sprowadzi prawdziwą armatę i słowa dotrzymał. Zresztą, zdaniem prezesa, Vaculik w ogóle nie powinien był odchodzić z Gorzowa. Nowy włodarz naprawił to, co nie zadziałało za jego poprzednika.

Minusy

Brak mocnego juniora. Formacja młodzieżowa Stali Gorzów musi ulec zmianie względem sezonu 2020, bowiem Rafał Karczmarz skończył wiek juniora. W klubie od lat stawiają na wychowanków i to się nie zmieni w przyszłym roku, ale tym razem nie tylko myślano o sprowadzeniu kogoś z zewnątrz, tylko nawet podjęto w tym kierunku konkretniejsze kroki. Temat Mateusza Cierniaka szybko jednak upadł.

Czy Mateusz Bartkowiak, Wiktor Jasiński, Kamil Nowacki i Kamil Pytlewski okażą się wystarczająco silni? Dotychczasowe ich wyniki na to nie wskazują. Trener Stanisław Chomski musi liczyć na to, że zaprocentuje zdobyte dotychczas doświadczenie, a włodarze wspomogą młodych sprzętowo. Sam natomiast zadba o ich komfort psychiczny.

Pozycja seniora U-24 bez mocnego nazwiska. Zmiana przepisów wywołała niemałą lawinę i kluby musiały zmieniać wypracowane gdzieś wcześniej koncepcje składów. Nowy wpis w regulaminie sprawił, że definitywnie nie było już miejsca w Gorzowie dla Krzysztofa Kasprzaka i Nielsa Kristiana Iversena, a za to najprawdopodobniej szybciej otworzył drzwi do gorzowskiej drużyny dla Marcusa Birkemose'a.

Młodziutki Duńczyk objeżdżał się w II lidze z bardzo dobrym skutkiem, zgarnął tytuły mistrza Danii i Europy wśród juniorów. Do tego dołożył podium w seniorskim mistrzostwach swojego kraju i start w Speedway of Nations. Jak na 17-latka to całkiem sporo, ale wciąż trzeba z rezerwą podejść do jego startów w PGE Ekstralidze. Oczekiwania są duże, sam zawodnik czuje się pewnie, ale wszystko zweryfikuje tor.

Drugim zawodnikiem U-24 ma być Rafał Karczmarz. Obaj z Birkemose mogą też startować z pozycji 8-16, czyli rezerwowego. Szkoleniowiec Stali będzie miał z tego miejsca spore pole do popisu pod względem taktycznym. Z drugiej strony wymieniona dwójka nie jest jakimś gwarantem zdobyczy. Na rynku były dużo głośniejsze nazwiska, ale gorzowski klub nie zamierzał przesadzać w licytacjach. Okaże się, czy było warto.

Kadra

Zawodnik Kraj Rok urodzenia Średnia bieg. w 2020 roku
Marcus Birkemose (U24) Dania 2003 2,225 (2. liga)
Rafał Karczmarz (U24) Polska 1999 1,105
Linus Sundstroem Szwecja 1990 1,130 (1. liga - nieklas.)
Anders Thomsen Dania 1994 1,976
Szymon Woźniak Polska 1993 1,562
Martin Vaculik Słowacja 1990 2,202
Bartosz Zmarzlik Polska 1995 2,430
Juniorzy:
Mateusz Bartkowiak Polska 2003 0,000 (nieklas.)
Kamil Pytlewski Polska 2003 -
Wiktor Jasiński Polska 2000 0,585 i 2,077 (2. liga - nieklas.)
Kamil Nowacki Polska 2000 0,614

Trener: Stanisław Chomski Przyszli: Nowacki, Birkemose (powroty z wypożyczenia), Vaculik (Zielona Góra), Sundstroem (Daugavpils) Odeszli: Kasprzak (Grudziądz), Iversen (Tarnów), Szczotka (Gdańsk)

Czytaj także:
Do wzięcia są jeszcze ciekawi zawodnicy
Jak kończyć karierę, to tak jak Rafał Okoniewski

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Czy Moje Bermudy Stal Gorzów mogła powalczyć o coś więcej na rynku transferowym?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×