Artiom Łaguta szybko załatwił sprawy transferu w PGE Ekstralidze. Rosjanin od nowego sezonu będzie bronić barw Betard Sparty Wrocław. Rosyjski żużlowiec postanowił przed kolejną kampanią odpowiednio naładować baterie i wybrał się na Malediwy. Sądząc po sylwetce Łaguty, wrocławscy kibice mogą być spokojni. Nie widać tu ani zbędnego grama.
O wakacjach w ciepłych krajach na razie nie myśli Leon Madsen. Duńczyk wziął się za to za powitanie nowych kolegów w Eltrox Włókniarzu Częstochowa i przyznał, że skład na sezon 2021 wygląda obiecująco. Bohaterem poniższego filmu bezdyskusyjnie została jednak córka Madsena - Marika. Gdy trzeba będzie złożyć podpisy pod kontraktami w przyszłości, żużlowiec może na nią liczyć.
Frajdę z bycia ojcem od kilku tygodni ma też Fredrik Lindgren. Kolejny z liderów Eltrox Włókniarza w ostatnich dniach pochwalił się efektami sesji zdjęciowej, w której główną rolę odgrywała jego malutka córeczka - Millie-Li. Należy przyznać, że w kasku młodej Szwedce jest do twarzy.
Podczas gdy w Europie nadchodzi zima, Greg Hancock może w pełni korzystać z kalifornijskiego słońca. Amerykanin właśnie ogłosił, że zamierza testować nowe opony firmy Anlas. Jeszcze nie tak dawno czterokrotny mistrz świata był pierwszym zawodnikiem z czołówki, który otwarcie stawiał na produkt oferowany przez turecką firmę.
Czy Hancock zamierza wrócić do żużla, czy jedynie pomoże Turkom ze względu na starą dobrą znajomość? Kibice się niecierpliwią i już pytają o to w komentarzach. Bo skoro Jason Crump po kilku latach wrócił do ścigania, to czemu to samo nie miałoby spotkać Grega Hancocka?
Przygotowania do sezonu 2021 ruszyły też u Roberta Lamberta. Brytyjczyk zaczął od uzupełnienia garażu o odpowiednią liczbę puszek pewnego napoju. Czyżby w cyklu Speedway Grand Prix zawodnik z Wysp miał dołączyć do grona tych, którym energy-drink dodaje skrzydeł? Przekonamy się już wkrótce.
Radość z powrotu do domu czerpie z kolei przyszły kolega klubowy Lamberta, czyli Jack Holder. Australijczyk ma już za sobą uciążliwą kwarantannę i przez kilkanaście tygodni może zapomnieć o COVID-19, biorąc pod uwagę, że Antypody wygrywają walkę z koronawirusem, a dodatkowo sprzyjać będzie im pogoda. Lada moment zaczyna się tam przecież kalendarzowe lato.
W zupełnie innym nastroju znajduje się Piotr Pawlicki. Jak wygląda człowiek zmęczony kilkugodzinną jazdą w trudnym terenie na motocyklu crossowym? Na pewno nie należy do najszczęśliwszych na świecie. Wystarczy spojrzeć na tę minę.
Jeśli jednak weźmiemy pod uwagę z jak trudnym terenem radził sobie kapitan Fogo Unii Leszno, nie powinniśmy być zaskoczeni. Oby tak ciężkie treningi przełożyły się na wysoką formę w sezonie 2021.
Czytaj także:
Kto zyskał, kto stracił na transferach w PGE Ekstralidze?
Kacper Gomólski o transferze do ROW-u Rybnik
ZOBACZ WIDEO Żużel. PGE Ekstraliga 2020: jak przygotować sprzęgło