Żużel. Transfery. Nie wzięli Kubery i Cierniaka, ale wyłożą 240 tysięcy na sprzęt. To się opłaci?
Trzech zawodników Moje Bermudy Stali, którzy aspirują do jazdy w podstawowym składzie, jest w klubie na kontraktach amatorskich. Działacze nie chcą, żeby odstawali, więc kupią dla nich dziewięć silników. Klub wyda około 240 tysięcy złotych.zamierza wyposażyć w silniki Moje Bermudy StalFlemminga Graversena lub Ashleya Hollowaya Marcusa Birkemose, Rafała Karczmarza i Wiktora Jasińskiego. Każdy z nich ma otrzymać po trzy jednostki. Każda będzie kosztować w granicach sześciu tysięcy euro. Największy skok sprzętowy zaliczy młody Duńczyk, który w sezonie 2020 zbierał doświadczenie na torach 2. Ligi Żużlowej. Birkemose dostał od klubu jeden silnik. Teraz będzie uzbrojony po zęby.
Poza tym do dyspozycji całej trójki będzie klubowy mechanik Paweł Nizioł. Stal wspomniane 240 tysięcy wyda na dzień dobry, bo później będzie się także troszczyć o serwisowanie zakupionych silników. Działacze wychodzą z założenia, że młodzież może zrobić różnie, jeśli otrzyma odpowiednią pomoc.
Środki w klubie na ten cel są już dawno zabezpieczone, bo gorzowianie w pewnym momencie świadomie zmienili taktykę na okres transferowy. Wolne środki zainwestowali w Martina Vaculika i odpuścili walkę o Dominika Kuberę i Mateusza Cierniaka, którzy wylądowali w Motorze Lublin. Spektakularnych zakupów na pozycję U24 i do formacji młodzieżowej może nie było, ale są za to ogromne inwestycje. Na niespotykaną do tej pory w Gorzowie skalę.
Zobacz także:
Lebiediew o problemie ROW-u
Skarga na żużel w Rybniku
ZOBACZ WIDEO Żużel. PGE Ekstraliga 2020: jak przygotować sprzęgło
-
Kazimierz Klimek Zgłoś komentarz
mieli jeszcze gorszy wrzod na dupie zakup Ku bery jest zrozumialy, bo w Lublinie nie ma U-24 tak samo przestali miec zaufanie do "swoich" juniorow, i pewnie faktycznie ale ja nie widze, aby Kubera czy Cierniak pasowali do skladu Stali Cierniak by pewnie zabral miejsce Jasinskiemu czy Bartkowiakowi czy Nowackiemu, to by byla popelina, bo to nie jest gorzowianin a Kubera Karczmarzowi czy Birkenmose to juz nie te czasy, gdy bralismy z laski Iversena czy Krzysia Kasprzaka w miejsce Pedersena, bo trzeba bylo jakos sklad latac Kasprzaka zesmy oddali, choc wszedl do GP , gdzie nie ma nikogo z lubelakow -
MarS_80 Zgłoś komentarz
że atmosfera w Motorze jest wyśmienita, nawet po przyjściu Mateja Zagara nie została zachwiana jak większość ekspertów i kibiców wróżyła, było zupełnie odwrotnie. Sam wypytywał Jarka Hampela o władze Motoru, pamiętając jego szybkie i sensacyjne "pożegnanie" z Unią Leszno ... (kopniak w 4 litery w ostatniej chwili jakbyś się nie domyślił ;) ) Co do Mateusza Cierniaka sytuacja także była dogadana w trakcie sezonu, nie po to ojciec Mateusza przyjeżdżał do LBN by podziwiać piękne miasto. Oprócz aspektów stricte logistycznych nie decydowała tylko odległość od rodzimego Tarnowa, patrzyło się na ogół i atmosferę w klubie. O pomocy starszych kolegów z drużyny nie sposób pominąć. Grisza Łaguta to jeden z nielicznych zawodników E-ligi który potrafi uczyć na treningu juniorów, czy jeździć w parze w meczu nie gorzej niż Piotr Pawlicki. Oddawanie biegów nominowanych juniorom w meczu gdy wynik jest już przesądzony w LBN to już tradycja, nawet Matej chętnie oddawał swoje biegi młodym. Co do podbijania ceny jak mamy się tak tendencyjnie "dowartościowywać" to przypomnę negocjacje Krzysztofa Kasprzaka z Motorem w poprzednim sezonie. Dogadał się dosyć szybko z klauzulą słowną i honorową typu: Jeżeli klub z Gorzowa wypłaci mu zaległe apanaże i dogada kontrakt na przyszły sezon to zostaje w Stali. A jak było wszyscy wiemy, Stal wypłaciła zaległe pieniądze nawet dała kontrakt wyższy niż Bartoszowi Zmarzlikowi dodatkowo podpisując z Kasprzakiem umowę na 2 lata. Wiec kto podbił cenę i zrobił znany klub w bambuko jak młodego pelikana? Kasprzak czy Lublin? Trudne pytanie? Pomyśl..., i sam sobie odpowiedz... -
Edward Stal Zgłoś komentarz
Brawo Staleczka, tak trzymać. Walczymy o Mistrza, nie o medal. Tych mamy kilkadziesiąt. -
erik stelmacher Zgłoś komentarz
prostu ci wszyscy inni,..tylko w stali takie nowatorskie podejście i rozwiązania-łałłł, w ogóle nie wiem jak ci inni potrafią do mety dojechać i mają śmiałość rywalizować z wielkimi juniorami z gożowa,dawno pisałem,że dla gorzowa powinna być inna liga gdzie jechaliby sami ze sobą-nie potrzebują tych leszczy co to tylko przeszkadzają ichnim kozakom,...tak trzymać w gożowie,a kibice miodzio najlepsiejsi w polsce -
Tomek z Bamy Zgłoś komentarz
Gala,skad masz te info? Ostaf Ci powiedzial? Czy moze Czosnek? -
Sebol Zgłoś komentarz
widoczne. -
Kuba Kubek Zgłoś komentarz
Mars. A kto w Gorzowie chciał Dominika (bardzo go lubię) Cenę podbijamy ha ha Na juniora też a wy lykacie. Motor pelikany haha -
simon68 Zgłoś komentarz
To znaczy ,że Karczmarz dalej na amatorskimi kontrakcie :))) To się chłopak rozwija :)))) -
PoznańskiPan Zgłoś komentarz
Rozdzielnia to najbardziej śmieszny klubik w tej lidze -
MarS_80 Zgłoś komentarz
także wiadomo o co chodzi, mimo tego że Stal kusiła większym kontraktem... (stąd ta szopka tu na SF) i śmieszne tłumaczenie dziadka z cygarem grożącego palcem z trybun, pana Stasia Chomskiego który wyjaśniał argumentem szkolenia u Bartosza Zmarzlika, a jak dostał rykoszetem tymi śmielszymi argumentami zainteresowanych stron już wiemy... Na pocieszenie został zakup sprzętu, i co się dziwić? Wnioski wyciągnęli po płaczu Rafała Karczmarza z poprzedniego roku jak głośno krzyczał że kończy karierę bo na takim złomie klubowym zdrowia nie będzie tracił... Także z poważaniem kibice Stali, ale rzeczywiste fakty nie sposób odwrócić..., chwały to nie przyniesie... -
Cyfergaleria Zgłoś komentarz
Brawo.Zadufane drugoligowe leszcze ze wschodu niech się za szkolenie wezmą. Beeeee beeee beeee. -
tytusq Zgłoś komentarz
Serce rośnie, kiedy klub któremu kibicujesz podejmuje tak rozsądne decyzje. Brawo STAL !!!! -
Gekon Zgłoś komentarz
rywalizować. Ważne żeby poznawali styl rywali, uczyli się geometrii torów i mieli motory które jadą a nie tylko dojeżdżają do mety.