- Myślę, że rybnicki ROW jest w gronie faworytów, choć ciężko wytypować teraz kogoś do awansu - mówi Wojciech Dankiewicz, który ocenił dla nas siłę rybnickiej drużyny.
Obcokrajowcy seniorzy - 5
Michael Jepsen Jensen oraz Siergiej Łogaczow to z pewnością para zawodników, która będzie stanowić o sile ROW-u. Duńczyk to marka sama w sobie. Zawodnik bardzo charakterny, pełen ambicji. Myślę, że na torach pierwszoligowych będzie wiodącą postacią, a przede wszystkim bardzo dużo wniesie do swojej nowej drużyny. Potrafi świetnie współpracować na torze. Siergiej Łogaczow to zawodnik zza wschodniej granicy, a tamci zawodnicy mają metanol w żyłach. Niejednokrotnie pokazał, że jest znakomitym fighterem i nie zamyka oczu przy żadnej sytuacji. To jest niezły kozak. Startował w ROW-ie już dwa lata temu i wtedy pokazał się ze świetnej strony. Myślę, że będzie bardzo mocnym punktem drużyny.
Polscy seniorzy - 4
Rune Holta i Kacper Gomólski to zawodnicy na innym etapie kariery. Norweg z polskim paszportem powinien być bardzo silnym punktem drużyny. Zawodnik wiekowy, dzięki czemu bardzo doświadczony. Bardzo dobrze wyposażony jeśli chodzi o sprzęt, a ten odgrywa dużą rolę w dzisiejszym speedwayu. Podejrzewam, że przy jego nazwisku nierzadko będziemy odnotowywać dwucyfrówki. Młodszy z braci Gomólskich jest niesamowicie ambitny. Zawodnik pracujący nad sobą, ale ciągle coś mu nie wychodzi. On chyba sam nie wie, gdzie leży problem. Myślę, że zmiana otoczenia powinna wpłynąć pozytywnie na niego. Z wielkimi nadziejami startował w barwach gdańskiego Wybrzeża, ale mimo kilku przebłysków ciągle coś brakowało. Może ta zmiana otoczenia mu się przyda. Klimat nadmorski wyraźnie mu nie służy. Zobaczymy, jak poradzi sobie w tym bardziej zadymionym środowisku.
ZOBACZ WIDEO Żużel. PGE Ekstraliga 2020: "giętki Duzers" - żużlowa nauka jazdy
Pozycja U-24 - 4
Wiktor Trofimow jr oraz Leon Flint to zawodnicy, którzy mogą startować w składzie na pozycji U-24. Wiktor posiada polski paszport. Pochodzi z żużlowej rodziny, jest bardzo charakterny. Poprzedni sezon nie był dla niego bardzo udany. Myślę, że dobrze zrobił schodząc piętro niżej. Zawodnik, który nie odpuszcza, ma niesamowity charakter i posiada wolę walki podobnie jak Łogaczow. Przy odpowiednim sprzęcie i dopasowaniu będzie solidnym punktem drużyny. Młody Brytyjczyk to wentyl bezpieczeństwa w ekipie Marka Cieślaka. Nie chcę go skrzywdzić, ani przewartościować, dlatego nie podejmę się oceny. Poczekajmy na jego występy.
Juniorzy - 4
Mateusz Tudzież powinien być liderem formacji juniorskiej. W paru meczach ekstraligowych pokazał się z dobrej strony. Obdarzony niesamowitym startem, a to będzie z pewnością atut. Sezon startów w PGE Ekstralidze pozwolił mu nabrać trochę doświadczeń. Powinien przywozić cenne punkty, zwłaszcza w biegach juniorskich. Myślę, że będzie mógł zagrozić również seniorom z innych drużyn. Dla Przemysława Giery może to być ostatni dzwonek żeby pokazać na co go stać. Myślę, że w parze z Tudzieżem mogą stworzyć fajny duet juniorski.
Trener - 6
Marek Cieślak - nazwisko i osiągnięcia mówią same za siebie. Zawodnicy będą do niego podchodzić z pokorą. Myślę, że to jeden z najlepszych transferów ROW-u. Poukłada sprawy związane z torem. Będzie miał jeszcze więcej czasu, bo kończy pracę z kadrą, a to pozwoli mu się jeszcze bardziej niż dotychczas skupić na pracy w klubie.
Zobacz także:
Żużel. Kontrakt w Starcie nie jest sztuką dla sztuki. Bogdanowicz chce walczyć o skład