W Nowy Rok odcinek Familiady ma nieco inny format, gdyż do rywalizacji przystępują znane postacie z różnych środowisk, by zebrać pieniądze na cel charytatywny.
Tym razem odcinek obfitował w zmagania przedstawicieli RM Solar Falubazu z Moje Bermudy Stalą. Zielonogórzanie byli reprezentowani przez Piotra Żyto, Piotra Protasiewicza i Patryka Dudka.Z kolei gorzowianie pojawili się w składzie: Marek Grzyb, Bartosz Zmarzlik oraz Wiktor Jasiński.
Start odcinka należał do Stali, która poradziła sobie z pytaniem "Czego życzymy sobie sylwestrowej nocy?". Później do głosu doszli zielonogórzanie, lepiej wskazując, jakie wyścigi, poza biegami, mają miejsce się na torze. W trzeciej odsłonie górą znowu była Stal. Mieliśmy zatem pasjonującą wymianę ciosów. Zupełnie jak w żużlowych lubuskich derbach.
ZOBACZ WIDEO Żużel. PGE Ekstraliga 2020: "giętki Duzers" - żużlowa nauka jazdy
Czwarte pytanie było związane z żużlem. Zawodnicy musieli wymienić indywidualnych mistrzów świata. Lepiej poradził sobie z tym Falubaz. Żużlowcy, jakich należało wymienić, to odpowiednio: Tomasz Gollob, Tony Rickardsson, Bartosz Zmarzlik oraz Hans Nielsen. Ostatnia odsłona należała jednak do Stali, dzięki czemu to wicemistrzowie Polski awansowali do finału.
W nim udział wziął Zmarzlik oraz Żyto, który dostał zaproszenie od zwycięzców. Obaj nie zawiedli podczas decydującej części zmagań, przekraczając wymagane 200 punktów. Dzięki temu zgarnęli główną nagrodę. Ostatecznie Falubaz i Stal zyskali ponad 26 tysięcy złotych. Pieniądze zostały przekazane Fundacji Siepomaga. Oprócz tego wicemistrzowie Polski przekazali również na licytację srebrny medal wywalczony w minionych rozgrywkach PGE Ekstraligi.
Czytaj także:
Żużel. Co czeka nas w 2021 roku? Zmarzlik głównym faworytem w IMŚ. Unia z chrapką na piąty z rzędu tytuł
Żużel. Jan Ząbik kończy 75 lat. Tytan pracy jako zawodnik, urodzony trener. "Cechowały go zawsze cierpliwość i spokój"