Żużel. Emil Sajfutdinow: Sądzę, że im więcej osób zaszczepi się przeciwko COVID19 tym lepiej

WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Na zdjęciu: Emil Sajfutdinow
WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Na zdjęciu: Emil Sajfutdinow

PGE Ekstraliga i wszystkie kluby ligi przystąpiły do Narodowego Programu Szczepień. Emil Sajfutdinow liczy, że szczepionka na COVID-19 pomoże w powrocie do normalności.

Rosjanin w rozmowie z unia.leszno.pl zauważa, że szczepienie jest prawdopodobnie jedyną szansą na powrót do stanu sprzed pandemii. Jeżeli koronawirus potrwa jeszcze kilka lat, a ludzie nie zmienią podejścia i będą go lekceważyć, mogą narazić się na negatywne skutki.

- Wszyscy widzimy jak obecnie wygląda sytuacja społeczno-gospodarcza na świecie i w Polsce. Ludzie muszą walczyć o swój byt, o przetrwanie swoich firm czy przedsiębiorstw. Naprawdę jest to ciężki moment dla każdego. Wydaje mi się, że szczepionka zwalczająca covid19 może dać nam powrót do normalności. To chyba jedyne wyjście, aby wszystko wróciło do normy sprzed pandemii. Musimy myśleć globalnie, jeżeli koronawirus będzie z nami jeszcze kilka lat, a ludzie będą go bagatelizować, może mieć to opłakane skutki. Sądzę, że im więcej osób zaszczepi się przeciwko covid19 tym lepiej - wówczas korzyści będą współmierne dla wszystkich - tłumaczy 31-letni żużlowiec.

Emil Sajfutdinow zakończył sezon jako najskuteczniejszy zawodnik PGE Ekstraligi ze średnią 2,523 pkt/bieg i przyczynił się do kolejnego złotego medalu Fogo Unii Leszno. W cyklu Grand Prix zajął ósme miejsce, jednak otrzymał "dziką kartę" na starty w przyszłym sezonie.

- Sezon 2020 był inny niż wszystkie dotychczasowe, w których brałem udział. Raz kibice byli obecni na trybunach i mogli nas dopingować, z kolei za kilka dni stadiony musiały być puste. Najbardziej w pamięci zapadł mi moment finału PGE Ekstraligi, w Gorzowie ponad połowa stadionu zapełniona na trybunach, dwie drużyny walczą o tytuł mistrza Polski, następnie mija kilka godzin, a podczas spotkania w Lesznie tylko garstka kibiców na stadionie im. Alfreda Smoczyka, a wszystko spowodowane obostrzeniami. Było to naprawdę dziwne. Mam nadzieję, że w tym zbliżającym się sezonie wszystko wróci do normalności - dodaje.

Zobacz także:
- Włodzimierz Heliński. Cztery lata czekał na debiut w lidze, a później został cichą gwiazdą
- Znamy termin 71. Memoriału Alfreda Smoczyka. Impreza otworzy sezon

ZOBACZ WIDEO Żużel. Kto lepiej jeździ drużynowo? Paweł Przedpełski porównał Jasona Doyle'a i Chrisa Holdera

Źródło artykułu: