Żużel. David Bellego wspomina ciężką kontuzję. Francuz mówi też o inwestycji i celach [WYWIAD]

Mateusz Domański 28 Stycznia 2021, 08:00

WP SportoweFakty / Jakub Janecki / Na zdjęciu: David Bellego

• Żużel. Ten finał w Zielonej Górze wspominają wyjątkowo. Świeża Motoarena niemal całkowicie zamilkła

Mateusz Domański, WP SportoweFakty: Co u pana słychać? Jak wyglądają pańskie przygotowania do sezonu?

David Bellego, zawodnik Abramczyk Polonii Bydgoszcz: Czuję się świetnie. Od grudnia ciężko pracuję, by być przygotowanym na rozpoczęcie sezonu w marcu. W zeszłym sezonie po mojej kraksie w Toruniu straciłem sporo mięśni. Gdy leżysz przez cztery tygodnie ze złamanym kręgiem, tak naprawdę tracisz wszystko. Kiedy już wróciłem do jazdy po kontuzji, starałem się prezentować jak najlepiej, ale nie byłem w stu procentach sprawny. Teraz ciężko pracuję, by odzyskać pełnię sił.

Czy zmienił pan coś w swoich przygotowaniach?

W tym roku trenuję inaczej niż poprzednio. Codziennie ostro szlifuję formę. Jeżdżę na rowerze szosowym, biegam, rozciągam się i chodzę na siłownię.

Słyszałem, że w przyszłym sezonie będzie pan mieć dwóch mechaników, czyli Oliwiera i Leszka. Co może pan o nich powiedzieć?

To naprawdę dobrzy i profesjonalni mechanicy. Są w pełni oddani swojej pracy. Ponadto to dobrzy przyjaciele, którzy chcieli ze mną współpracować. Bardzo ważne jest dla mnie to, aby mój zespół był zadowolony z naszej kooperacji i miał taki sam cel, jak ja. Z Oliwierem współpracowałem już wcześniej, więc wiem, jak dobrze się on sprawuje. Leszek jest doświadczonym mechanikiem. To dla mnie najlepszy zespół, z jakim mógłbym pracować.

Ile motocykli będzie pan posiadać? Czy planuje pan jakieś inwestycje?

Będziemy mieć cztery motocykle. Trzy w pełni gotowe do zawodów, a jeden zapasowy - na części. Zainwestowałem w nowego busa, abyśmy czuli się komfortowo i mogli odpoczywać podczas podróży na zawody. Chciałem też, byśmy mieli wszystko zorganizowane w ten sposób, aby móc pracować w jak najbardziej profesjonalny sposób. Współpracuję z najlepszym tunerem Ryszardem Kowalskim, więc mam dobre silniki. Na początku sezonu będziemy mieli jeszcze jedną nową jednostkę.

Co może pan powiedzieć o składzie Polonii Bydgoszcz?

Kadra naszego zespołu prezentuje się naprawdę dobrze. Klub ciężko pracował, by zbudować możliwie jak najlepszy zespół. Będziemy wykonywać swoją pracę w ten sposób, by być mocną drużyną.

Jaki jest cel Polonii na ten sezon?

Naszym celem jest wygranie ligi.

A pańskie cele?

Moje cele na sezon 2021 to znalezienie się w pierwszej trójce cyklu SEC i zakwalifikowanie się do Grand Prix Challenge. Chcę być najlepszym jeźdźcem w pierwszej lidze i oczywiście zdobywać jak najwięcej punktów we wszystkich innych klubach - Masarnie i Grinsted.

Co może pan powiedzieć o rywalach?

Wszystkie zespoły wyglądają dobrze, ale my też mamy mocną drużynę.

Postanowił pan zostać w Bydgoszczy. Były inne oferty?

Miałem inne oferty, ale nie było mowy, bym opuścił Polonię Bydgoszcz. To naprawdę dobry klub, w którym działają mili i profesjonalni ludzie. W tym zespole czuję się naprawdę dobrze i chcę odnosić razem z nim różne sukcesy. Oni też tego chcą, więc razem pracujemy, by było dobrze.

Czy chciałby pan jeździć w ekstralidze?

Ściganie się w ekstralidze jest jednym z moich celów i chciałbym tam dotrzeć razem z Polonią Bydgoszcz.

Czytaj także:
> Liga czeska nie nadszarpnie budżetu Startu. "Koszty zostaną podzielone"
> Nieodżałowany wojownik z Czech. Antonin Kasper to prawdziwa legenda Startu Gniezno

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>