Rok 2021 będzie 71. pierwszym sezonem, w którym wrocławska drużyna wystąpi w rozgrywkach ligowych, a po raz 56. pojedzie w najwyższej klasie rozgrywkowej. Przez 70 lat ekipa Betard Sparty Wrocław odjechała 1108 spotkań. Zwyciężyła 533 razy, a 539 meczów przegrała. Ujemny bilans spotkań na niekorzyść wrocławian utrzymuje się od 30 lat, kiedy to drużyna ze stolicy Dolnego Śląska spadła do drugiej ligi i utknęła tam na wiele lat, będąc czerwoną latarnią przez wiele sezonów.
Biorąc pod uwagę aspiracje wrocławskiej drużyny jest szansa, że po tym sezonie Sparta będzie miała więcej zwycięstw niż porażek w historii istnienia klubu. Oczywiście w zespole celem nadrzędnym, tak jak zresztą w ostatnich latach jest piąty tytuł Mistrza Polski i 25. medal DMP. Jeśli Sparta stanie na podium w nadchodzącym sezonie to w liczbie zdobytych medali zrówna się z Abramczyk Polonią Bydgoszcz.
W celu zdobycia upragnionego złota, zakontraktowano we Wrocławiu Artioma Łagutę, dla którego będzie to pierwszy sezon w barwach Sparty. Rosjanin świetnie czuje się na wrocławskim torze, co pokazują ostatnie spotkania ligowe, w których jeździł dla ZOOleszcz DPV Logistic GKM Grudziądz. Na nowym Stadionie Olimpijskim we Wrocławiu Łaguta w przeciągu 4 lat, pojawił się w meczach ligowych na tym owalu 22 razy, zdobył dla swojej ekipy 55 punktów i bonus co daje mu bardzo wysoką średnią 2,545pkt/bieg.
ZOBACZ WIDEO Żużel. Stal Gorzów mierzy w złoto, ale musi lepiej zacząć sezon. Trzeba też utrzymać atmosferę
Oprócz Łaguty o sile w drużynie wrocławskiej jak co roku powinni stanowić Tai Woffinden i Maciej Janowski. Dla Brytyjczyka będzie to 10 sezon w barwach Sparty. Startuje w tym klubie nieprzerwanie od 2012 roku. Dla drużyny zdobył on przez ten czas 1569 punktów, o 8 więcej niż Maciej Janowski, który 13 raz będzie reprezentował barwy wrocławskiej drużyny. Woffinden podobnie jak Łaguta bardzo lubi tor we Wrocławiu. Jako zawodnik Sparty zdobył w 306 wyścigach, równo 700 punktów wliczając w to bonusy, co daje średnią 2,287pkt/bieg.
Rekordzistą toru jest wspomniany wcześniej "Magic", który 10 lipca ubiegłego roku wykręcił tu czas 60,2s. Wydaje się, że ten czas można poprawić i przełamać barierę 60 sekund na tym owalu.
Będzie to piąty sezon drużyny wrocławskiej na zmodernizowanym Stadionie Olimpijskim. Od czasu remontu tego obiektu, ekipa Sparty nie schodzi z podium DMP, ale do pełni szczęścia zawsze czegoś brakowało. Sezon zweryfikuje czy po 15 latach sny wrocławskich kibiców się ziszczą, czy znowu będą musieli obejść się smakiem.
Zobacz także:
Żużel. Liczby Moje Bermudy Stali Gorzów. Młoda drużyna ma powalczyć o dziesiąte złoto DMP
Żużel. Polska ciągnie całą dyscyplinę. "Skończy się jak z wyścigami psów w Anglii"