Żużel. Hans Nielsen pożegnał się z Polonią. "To najlepsze rozwiązanie, aby zaoszczędzić pieniądze"

WP SportoweFakty / Jakub Barański / Na zdjęciu: Hans Nielsen
WP SportoweFakty / Jakub Barański / Na zdjęciu: Hans Nielsen

Hans Nielsen w ostatnim sezonie pełnił rolę menedżera pilskiej Polonii. Z angażem Duńczyka wiązano duże nadzieje, jednakże kooperacja obu stron dobiegła końca. Obowiązki legendy speedwaya przejął Norbert Kościuch.

Hans Nielsen jest jedną z legend czarnego sportu. Duńczyk w swoim CV ma 22 tytuły mistrza świata, w tym czterokrotnie zwyciężał w rywalizacji indywidualnej. W przeszłości ścigał się również w polskiej lidze, a pewien czas spędził w Polonii Piła. Zyskał ogromną popularność, więc informacja o jego angażu na stanowisko trenera została przyjęta w Grodzie Staszica z ogromnym entuzjazmem.

I choć wiązano z nim bardzo duże nadzieje, w perspektywie nawet kilkuletniej współpracy, ta dobiegła końca po zaledwie jednym sezonie. Nielsen w mediach społecznościowych przyznał, że praca dla Polonii była dla niego przyjemnym doświadczeniem.

"Było kilka wyzwań, jak na przykład konieczność rozegrania ostatnich spotkań w Bydgoszczy, kontuzja najlepszego zawodnika, próba nauczenia się przepisów polskiej ligi, bez ich dostępności w języku angielskim, ale też i osiągnęliśmy wynik, którego po sobie oczekiwaliśmy, bo awansowaliśmy do play-offów. Największym problemem były oczywiście te związane z finansami. Nie tylko w Pile, ale dla większości trzech lig. Na szczęście awans Polonii był dobrą robotą dla klubu, który jest już gotowy na sezon 2025" - napisał Nielsen w mediach społecznościowych.

ZOBACZ WIDEO: Dokonał niemożliwego i pokonał Zmarzlika. Janowski o finale IMP

W ostatnich dniach Norbert Kościuch w jednym z wywiadów przyznał, że na nowy sezon doszły mu kolejne obowiązki, bowiem został trenerem pierwszej drużyny, a z młodzieżą pomagał będzie Tomasz Gapiński. Wymieniono również ogniwo, które wspomoże żużlowców w roli kierownika drużyny. W tym wszystkim zabrakło Hansa Nielsena.

"Niestety, ale nie będę w tym już uczestniczył. Myślę, że to najlepsze rozwiązanie, aby zaoszczędzić pieniądze dla klubu i wykorzystać przy tym potencjał lokalnych ludzi. Mam nadzieję, że pokierują klubem w dobrym kierunku finansowym, jak i pod względem wyników. Myślę również, że zbudowali fajny skład, opierając się na trzech znanych już tam zawodnikach, przy sześciu Polakach w sumie. Bariera językowa byłaby jednak dla zagranicznego menedżera zbyt duża" - dodał Nielsen.

65-latek przyznał, że cieszy się również z angażu dwóch jego rodaków - Villadsa Nagela oraz Jonasa Seifert-Salka. Jego zdaniem obaj są bardzo obiecujący i dobrze wychowani.

Komentarze (9)
avatar
Polonia_1920
24.11.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mówiąc krótko Norbert Kościuch ma zastąpić Hansa Nielsena. hehe 
avatar
AMON.
24.11.2024
Zgłoś do moderacji
5
5
Odpowiedz
Kiedy info o spłaconych długach do końca Listopada trzeba złożyć wszystkie dokumenty do komisji licencyjnej !!! 
avatar
speed01
24.11.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
...a z młodzieżą pomagał będzie... Brawo redaktor Cinkowski, prawdziwy mistrz pióra! 
avatar
Robert Boro
24.11.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Lubie go, fajny facet. Ale co on tam robil? Zarabial za co? Jak slysze doradca, konsultant, to mi od razu nie pachnie.... 
avatar
Don Ezop Fan
24.11.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Hans bardzo ladnie pozegnal sie z Pila, ale nie taknjak Don Bartolo z Ostrowem, kiedy caly stadion krzyczal- zostan z nami! Zostan z nami! Tego sie nie zapomina, czesto sam Czekanski wspomina o Czytaj całość