Żużel. Falubaz wcale nie będzie słabszy? Żyto podaje prostą analizę

WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na zdjęciu: Patryk Dudek
WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na zdjęciu: Patryk Dudek

Jaką siłą będzie dysponował Falubaz Zielona Góra w sezonie 2021? Piotr Żyto proponuje przeprowadzenie prostej analizy, która w jego opinii może zadziałać na korzyść zielonogórzan.

W Falubazie Zielona Góra przed sezonem 2021 doszło do kilku zmian kadrowych. Odeszli m.in. Martin Vaculik, Michael Jepsen Jensen i Antonio Lindbaeck, pojawili się za to Matej Zagar czy Max Fricke. Nowy zespół z Winnego Grodu skazywany jest na walkę w dolnej części tabeli, niektórzy widzą w nim kandydata do spadku.

Piotr Żyto w rozmowie z Radiem Index przypomina, że w ubiegłym roku Falubazowi także nie dawano szans na skuteczną walkę w PGE Ekstralidze, tymczasem zielonogórzanie awansowali do fazy play-off. Proponuje przy tym przeprowadzenie prostej analizy.

- Można sobie zrobić proste zestawienie. Wziąć punkty Vaculika i Jensena oraz punkty Zagara i Fricke'a. Jest to równomierne. Jensen, poza kilkoma występami, szału nie pokazał. Jeśli nowa dwójka zrekompensuje te punkty, będzie dobrze - przyznaje Żyto dla Radia Index.

ZOBACZ WIDEO Żużel. Patryk Dudek ubolewa w związku z brakiem kibiców na trybunach. "My jesteśmy dla nich, oni dla nas"

- To samo tyczy się zawodnika U-24, który wejdzie niejako w miejsce Lindbaecka. Ten dostawał wiele szans, ale poza kilkoma biegami, meczami, szału nie robił. Widzę szansę na to, że to może być porównywalne - stwierdza Żyto.

Pytanie, jak w Falubazie 2021 poradzą sobie juniorzy. To może być - żeby nie powiedzieć, że po prostu będzie - najsłabszy element tegorocznej drużyny z Zielonej Góry. - Oczkiem w głowie będą juniorzy. Ne mówię, że mają robić punkty, jak i poprzednicy, bo jestem realistą. Ale jeżeli nie będą przegrywać biegów młodzieżowych i gdzieś dorzucą jakieś punkty, to będę zadowolony - uważa Żyto.

Wierzy przy tym, że większy ciężar na swoje barki weźmie Patryk Dudek, który w sezonie 2021 nie będzie już stałym uczestnikiem cyklu Grand Prix. - Większą pracę będą musieli wykonać seniorzy. Myślę, że w tym roku odpali Dudek, bo jeździć potrafi. Problemy sprzętowe będą poza nim i będzie liderem z prawdziwego zdarzenia - dodaje trener Falubazu.

Zobacz też:
Żużel. Marek Mróz zapowiada trudny sezon dla Falubazu. Jego doświadczenie się przyda
Żużel. Liczby nie kłamią. Pary juniorskie kluczem do sukcesu w PGE Ekstralidze

Komentarze (12)
avatar
henryk61
16.03.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jak zwykle odezwali się wszechwiedzący "eksperci żużla" ( tzw. prorocy). Przed rozpoczęciem każdego sezonu komentują, pouczają a tak naprawdę g....o się na żużlu znają. Sport a szczególnie ta d Czytaj całość
avatar
MolonLabe
15.03.2021
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Falubaz spokojnie może zająć piąte miejsce. Jeśli Włókniarzowi powinie się noga (słabsze występy Woryny czy Lindgrena), to Falubaz znowu może wskoczyć do PO. Falubaz ma bardzo ciekawy i ambitny Czytaj całość
avatar
banc
14.03.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
W kontekście zarówno Apatora jak i Falubazy, już za 3 tygodnie będzie niezwykle ważny mecz. I wtedy wiele rzeczy się wyjaśni. 
avatar
Lukim81Pomorskie-Śląskie
14.03.2021
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Co ma być to będzie, spadek nie. Może srodek tabeli,Duzers kto wie będzie miał lepszy sezon,Pepeta raczej chyba tak jak zawsze a Fricxe może poprawka,okaże się gdy sezon się zacznie. 
avatar
Pan wszystkich Panów
14.03.2021
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Damy radę nie spaść. Chyba. Ale na juniorach to będziemy psy wieszać w rozmowach pomeczowych. A może głęboka woda będzie tym co im potrzeba? Teraz to sam siebie pocieszam...