Z pewnością nie tak wyobrażali sobie początek sezonu kibice Eltrox Włókniarza Częstochowa. Po domowej porażce z Fogo Unią Leszno (41:49), częstochowianie takim samym wynikiem przegrali w Lublinie (więcej TUTAJ). Żadnych zastrzeżeń nie można mieć do Leona Madsena. Kapitan zespołu w pełni wywiązuje się ze swoich zadań, jednak jego punkty bez wsparcia reszty drużyny to za mało by zwyciężać w PGE Ekstralidze.
Problemem Włókniarza jest między innymi brak drugiego lidera. Od samego początku sezonu trwa dyskusja na temat formy Fredrika Lindgrena. Szwed w meczu z Motorem Lublin miał przebłysk dawnej dyspozycji, gdy w świetnym stylu zdobył trzy punkty w trzynastym biegu. Ostatecznie zapisał przy swoim nazwisku siedem "oczek" z jednym bonusem. Szukając pozytywów warto wspomnieć o całkiem dobrym wejściu do najlepszej ligi świata Jonasa Jeppesena. Nie zawodzi również częstochowska młodzież w postaci Jakuba Miśkowiaka i Bartłomieja Kowalskiego. Trener Piotr Świderski na sobotnie spotkanie w miejsce Kowalskiego zdecydował się awizować jednak Mateusza Świdnickiego.
Ponadto "Lwy" od trzystu dni nie wygrały w PGE Ekstralidze na swoim torze. Wpływ na to oczywiście miało ubiegłoroczne zamieszanie związane z nawierzchnią. Ostatnie zwycięstwo przy Olsztyńskiej Włókniarz datuje na 28 czerwca 2020 roku, gdy pokonał (53:37) Betard Spartę Wrocław. Cegiełkę do trwającej serii bez zwycięstwa częstochowian dołożył także w poprzednim sezonie Marwis.pl Falubaz Zielona Góra. Podopieczni Piotr Żyty wygrali wtedy dość niespodziewanie (47:43), liderem drużyny był nieobecny już w Zielonej Górze - Martin Vaculik.
ZOBACZ WIDEO Greg Hancock mówi o pracy z zawodnikami Betard Sparty Wrocław
W awizowanym składzie Falubazu po kontuzji pojawił się Mateusz Tonder. Wiemy jednak, że zawodnik nie pojedzie w Częstochowie (szczegóły TUTAJ). Piotr Żyto skorzysta więc z Damiana Pawliczaka lub Jana Kvecha. Decyzja kto pojedzie, z jakim numerem zapadnie tuż przed spotkaniem. Zielonogórzanie na pewno będą liczyć na Mateja Zagara. Słoweniec przez kilka sezonów ścigał się w barwach Włókniarza, a jego średnia na domowym torze zazwyczaj była na solidnym poziomie.
Gospodarze muszą się wreszcie przełamać i znaleźć sposób, aby zwyciężyć na własnym owalu. Jeśli ta sztuka nie uda się w sobotę, do Włókniarza może się wkraść nerwowość. Falubaz bez zbędnej presji może sprawić niespodziankę, wykorzystując dobrą formę u progu sezonu: Patryka Dudka, Piotra Protasiewicza i Maxa Fricke'a. Transmisję z meczu przeprowadzi stacja Eleven Sports.
Awizowane składy:
Eltrox Włókniarz Częstochowa:
9. Fredrik Lindgren
10. Jonas Jeppesen
11. Bartosz Smektała
12. Kacper Woryna
13. Leon Madsen
14. Jakub Miśkowiak
15. Mateusz Świdnicki
Marwis.pl Falubaz Zielona Góra:
1. Mateusz Tonder
2. Piotr Protasiewicz
3. Max Fricke
4. Matej Zagar
5. Patryk Dudek
6. Fabian Ragus
7. Jakub Osyczka
Początek spotkania: 24 kwietnia (sobota), godz. 20:30
Sędzia: Piotr Lis
Komisarz toru: Jacek Krzyżaniak
Prognoza pogody (yr.no):
Temperatura: 7°
Wiatr: 3 m/s
Deszcz: 0 mm
Zobacz także:
- Pawlicki i Pedersen sobie przeszkadzają. Kuriozalny bieg w Grudziądzu!
- Ekspert nie zostawia suchej nitki na Betard Sparcie! "Nie przegrali tego meczu na torze"