- Kilka czynników złożyło się na słabszy występ Emila w Malilli. Po pierwsze zaskoczyły nas warunki torowe. Po drugie myślę, że wszystkich zawodników poza Tomkiem Gollobem w pewnym sezonie zaskoczyła pogoda. Wreszcie po trzecie, biorąc po uwagę poprzednie czynniki, Emil miał akurat w tym turnieju złe losowanie pól startowych. Jeżeli do tego dołożymy upadek w czwartym biegu, w którym skasował motocykl, to mamy pełen obraz problemów, jakie dotknęły Emila. Myślę, że te rzeczy w głównej mierze spowodowały, że jego występ nie był najlepszy - powiedział menedżer i mechanik Sajfutdinova Tomasz Suskiewicz.
Suskiewicz nie obawia się o postawę swojego podopiecznego w kolejnych zawodach. - Emil nadal jest w wysokiej formie. Po prostu w Szwecji mieliśmy wyjątkowy zbieg negatywnych okoliczności. Potwierdzeniem tego może być kolejny dobry występ Emila w meczu ligowym przeciwko Unibaxowi. Bardzo cieszymy się, że drużyna Polonii praktycznie zapewniła sobie awans do dalszej rundy, choć przed nami rewanże i wszystko może się zdarzyć. Da nam to możliwość kolejnych startów, a bydgoskiej drużynie pozwoli na zajęcie miejsca, którego chyba nikt się nie spodziewał. Jeżeli awansujemy, to dojdą cztery kolejne mecze, a wiadomo, że objeżdżenie jest bardzo ważne, jeżeli chce się utrzymać wysoką formę - wyjaśnił Suskiewicz.
Słabszy występ Sajfutdinova w Malilli spowodował, że spadł on w klasyfikacji generalnej Grand Prix z drugiego na czwarte miejsce. Team Rosjanina zachowuje jednak spokój. - Wiadomo, że lepiej być na drugim niż czwartym miejscu, bo apetyt rośnie w miarę jedzenia. Jak byliśmy na drugim miejscu, to cieszyliśmy się bardziej niż teraz. Jeżeli jednak spojrzymy na nasze założenia, które mieliśmy w styczniu czy lutym, to wydarzenia ostatnich miesięcy spowodowały, że aktualne miejsce Emila jest ogromnym sukcesem. Zakładaliśmy, żeby na koniec sezonu być w pierwszej dziesiątce. Obecnie Emil jest czwarty i są duże szanse, że utrzyma tą lokatę, a może uda się nawet awansować wyżej. Zobaczymy jak się ułoży reszta imprez, które zostały do rozegrania - ocenił Suskiewicz.
Jak się okazuje, Sajfutdinov swoją przyszłość wiąże z Polonią Bydgoszcz. Miłym zaskoczeniem dla teamu Rosjanina jest bardzo dobra postawa w ostatnim czasie Szymona Woźniaka, który był bohaterem ostatniego spotkania Polonii z Unibaxem Toruń. - Bardzo nas cieszy to, że pojawił się zawodnik, który ma dobre papiery na jazdę. Emil w przyszłym roku kończy wiek juniora i będzie doskonała okazja, żeby go zastąpić. Kadra seniorska Polonii nie jedzie najlepiej i Emil będzie mógł zastąpić któregoś z nich, natomiast Szymon będzie mógł zdobywać punkty jako junior. Czy to oznacza, że wiążemy swoją przyszłość z Polonią? Raczej tak - zakończył Tomasz Suskiewicz.