Tai Woffinden: Jesteśmy w stanie wygrać z każdym

Po raz drugi w sezonie, jednym głównych współautorów sensacyjnej porażki Unii Leszno na własnym torze z Włókniarzem Częstochowa, jest młodzieżowiec drużyny gości – Tai Woffinden. Australijczyk reprezentujący Wielką Brytanię zdobył w niedzielnym spotkaniu 10 punktów. Mimo młodego wieku, Tai Woffinden zachwyca swoim profesjonalnym podejściem do ścigania i swoją dobrą postawą na polskich torach.

Na gorąco, zaraz po 15 wyścigu, Tai Woffinden tak podsumował niedzielne spotkanie: - Jestem bardzo zadowolony z meczu, ze swojej postawy, przyjechałem tu z nastawieniem bardzo bojowym. To świetne uczucie przyjechać tu do Leszna i wygrać mecz przy tak wspaniałej publiczności. W zasadzie nie wyszedł mi tylko pierwszy bieg, totalnie zawaliłem start, nie miałem też dobrego przełożenia i nic na dystansie nie mogłem zrobić. Szybko jednak pozmienialiśmy ustawienia i do końca zawodów szło już znakomicie. Dzisiejsze spotkanie pokazało, jaki jest naprawdę żużel, każdy może wygrać z każdym. Byliśmy dziś po prostu lepsi i wygraliśmy, ale z pewnością w rewanżu to Leszno może przyjechać do nas i nas pokonać, dlatego musimy być skoncentrowani do końca. Jestem pewien, że Unia będzie walczyć do ostatniego wyścigu.

Tak wysokim zwycięstwem Włókniarz Częstochowa bardzo zbliżył się do półfinałów. Jak szanse obu drużyn przed rewanżem ocenia młodzieżowiec "Lwów”? - Myślę, że w dzisiejszym spotkaniu pokazaliśmy, że jadąc w pełnym składzie, jesteśmy w stanie wygrać z każdym. Przecież w Lesznie wygrać udało się tylko nam. A w dodatku zrobiliśmy to dwa razy. Jeżeli do rewanżu podejdziemy ostrożnie i skoncentrowani, to nic złego nie powinno się wydarzyć. Choć jestem przekonany, że Leszno przyjedzie do nas, po to aby wygrać, więc zapowiadają się ciekawe zawody.

W kontekście swoich ostatnich bardzo dobrych występów, Tai Woffinden wyrasta na jednego z faworytów wrześniowych Mistrzostw Świata Juniorów. Jaki cel stawia sobie przed tymi zawodami zawodnik reprezentujący Wielką Brytanie? - Nie będę ukrywał, że bardzo chciałbym zwyciężyć. Właśnie z takim nastawieniem pojadę na te zawody. A czy się uda, niedługo się już przekonamy. Zawodnik Włókniarza wspomina też o innym swoim celu na przyszłość- To nie jest mój jedyny ambitny cel. Chcę dostać się do cyklu Grand Prix. Tak szybko, jak to tylko możliwe! - zakończył Tai Woffonden. Obserwując jazdę i nastawienie młodego zawodnika Włókniarza Częstochowa, trzeba przyznać, że taki obrót spraw, o którym wspomina, jest całkiem prawdopodobny.

Źródło artykułu: