Żużel. Kuriozalny wyścig w Krośnie! Polonia przegrała podwójnie

WP SportoweFakty / Sebastian Maciejko / Na zdjęciu: Jewgienij Sajdullin na prowadzeniu
WP SportoweFakty / Sebastian Maciejko / Na zdjęciu: Jewgienij Sajdullin na prowadzeniu

Niedzielny mecz pomiędzy Cellfast Wilkami Krosno a Abramczyk Polonią Bydgoszcz ruszył, mimo początkowych problemów z pogodą. Do dość nietypowego zdarzenia doszło w czwartym biegu, który finalnie Polonia Bydgoszcz przegrała podwójnie.

Do czwartego wyścigu ze strony Cellfast Wilków Krosno wyjechali Mateusz Szczepaniak i Aleks Rydlewski. Abramczyk Polonię Bydgoszcz reprezentowali zaś Mateusz Błażykowski i debiutujący Jewgienij Sajdullin. Pierwsza próba rozegrania biegu została przerwana przez ruszający się stojak podtrzymujący taśmę.

W powtórce na prowadzenie wysunął się Szczepaniak, a drugi był Sajdullin. Za tą dwójką o jeden punkt walczyli młodzieżowcy obu drużyn. Rydlewski dość szybko zrezygnował ze ścigania, poruszając się spacerowym tempem, co zwiastowało biegowy remis.

Na końcu trzeciego okrążenia sprzęt zawiódł Rosjanina, a niedługo później, na wyjściu z pierwszego łuku na tor upadł Błażykowski, który był już drugi. Na całym zamieszaniu najwięcej skorzystał Rydlewski, który po rezygnacji nie zjechał z toru, dzięki czemu dojechał do końca i zdobył dwa punkty z bonusem!

Tym samym "Wilki" wygrały cały bieg (5:1). Bohatersko do mety po punkt dla "Gryfów" przez całe okrążenie dobiegł Sajdullin.



Zobacz także:
- Mecz Arged Malesa Ostrów - Aforti Start Gniezno został odwołany
- Wojna oponiarska trwa. Rywale Bartosza Zmarzlika wierni Mitasowi

ZOBACZ WIDEO Żużel. Czy Tomasz Bajerski mimo porażek ma powody do uśmiechu?

Komentarze (1)
avatar
yes
2.05.2021
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Zdarzają się w żużlu różne rzeczy.