Żużel. Półtora okrążenia: Spokojnie z tą PGE Ekstraligą. Przedwczesna euforia w Krośnie [FELIETON]

WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Andrzej Lebiediew na prowadzeniu
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Andrzej Lebiediew na prowadzeniu

Cellfast Wilki Krosno zmierzają w dobrym kierunku, ale nie przesadzajmy z tym szybkim awansem do PGE Ekstraligi. Spokojnie. Jesteśmy dopiero po paru meczach - pisze Marta Półtorak.

"Półtora okrążenia" to cykl felietonów Marty Półtorak, byłej prezes Stali Rzeszów.

***

Tak jak po pierwszym spotkaniu, wysoko przegranym w Rybniku, nie chciałam tworzyć katastroficznych wizji i skazywać Cellfast Wilki Krosno na spadek z eWinner 1. Ligi, tak po kolejnych zwycięstwach nie chcę tworzyć teorii, że zespół ten jeszcze w tym roku może awansować do PGE Ekstraligi.

Na pewno mocnym ruchem było pozyskanie po porażce w Rybniku Tobiasza Musielaka i Vaclava Milika. To były naprawdę mocne strzały, które sprawiły, że zespół wygląda zupełnie inaczej. Nie chciałabym jednak popadać w euforię, po tym jak Cellfast Wilki wygrały kolejne spotkania.

ZOBACZ WIDEO Żużel. Czy Tomasz Bajerski mimo porażek ma powody do uśmiechu?

Wygrana na wyjeździe w Ostrowie, a później dwa zwycięstwa na własnym torze - to jest coś, co na pewno powinno cieszyć. Zespołowi z Krosna trzeba gratulować, ale medali bym mu jeszcze nie rozdawała. Drużyna się dobrze zaprezentowała w ostatnich spotkaniach, jest plan podbicia PGE Ekstraligi w perspektywie kilku lat i tego się trzymajmy. Spokojnie.

Jesteśmy dopiero po kilku meczach, a wszyscy wiemy, jakim sportem jest żużel. Czasem wystarczy jedna kontuzja, że zespół zaczyna się borykać z problemami i trzeba zmieniać założone wcześniej cele.

W przypadku krośnian na pewno trzeba jednak wyróżnić to, że wszyscy seniorzy jadą bardzo dobrze. Nie można tego samego powiedzieć o juniorach, ale dajmy im szansę. Oni potrzebują czasu i może się rozwiną. Zresztą ostatnio Bartosz Curzytek  wygrał bieg młodzieżowy, co może być taką jaskółką dobrych wyników w dalszej fazie sezonu.

Na razie Cellfast Wilki Krosno zmierzają w dobrym kierunku. Jeszcze trochę zmian i może być w tym zespole tylko lepiej. Jednak nie przesadzajmy na tę chwilę z tym szybkim awansem do PGE Ekstraligi. Na to trzeba być odpowiednio przygotowanym. Pod każdym względem - finansowym, sponsorskim, zawodniczym czy infrastrukturalnym.

Marta Półtorak

Czytaj także:
Iversen mówi o kontuzji i Unii Tarnów
Berntzon zawodzi działaczy z Ostrowa

Komentarze (8)
avatar
umbi
5.05.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ale co Wy pieprzycie Krosno z prezesem na czele,nawet jakby jakimś fuksem mieli szansę na awans to by odpuscili,do awansu trzeba dorosnąć. 
avatar
gorzowianin z Mazowsza
5.05.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tylko trzeba się zapytać ilu zawodników Wilków Krosna nadawało by się do jazdy w Ekstralidze. Przecież Milik, czy Musielak nie znaleźli tam miejsca. Nie liczę, że Krosno to Lublin i stać ten Kl Czytaj całość
avatar
Atomic
5.05.2021
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Już nie mogę czytać o tej ekstralidze... Owszem cieszymy się ze startu sezonu, ale nie znam nikogo (a trochę kibiców znam) kto by poważnie w tym momencie myślał (a co dopiero mówił) o ekstralid Czytaj całość
avatar
Franek Dolas
4.05.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pani Marto. Odpowiadać na dziennikarskie omamy? No trzymajmy klasę . Brawo prezesie. 
avatar
zulew
4.05.2021
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
Krosno ma dobry skład, ale zwycięstwa odniosło nad nieco osłabionymi rywalami. Polonia z lepszym juniorem oraz Gałą, a Orzeł z Łoktajewem, przegrałyby zapewne, ale minimalnie.