Miniżużel. W Stanowicach piknik, a już za tydzień zawody
W sobotnie popołudnie 8 maja kilku miniżużlowców skorzystało z gościnności byłego działacza PZM Mariana Piaskowskiego i na torze w Stanowicach odbyło próbne jazdy przed zbliżającym się wielkimi krokami początkiem sezonu w swojej kategorii.
Materiały prasowe
/ Konrad Domalewski
/ Na zdjęciu: Mikołaj Krok
W najmniej zaawansowanej różnica była bardzo widoczna, bowiem startowali w niej młodziutki Tymek Włodarczak na małym motorku i na trochę większej maszynie mieszkający w Sosnach Kuba Rękawek, który tym samym spełnił po części swe marzenie, by czynnie wziąć udział w jazdach po stanowickim torze.
W kolejnej grupie trenowała trójka miniżużlowców z Wawrowa. Najsłabiej wypadł wciąż zdobywający doświadczenie Jakub Lewandowski, którego w parku maszyn wspierał starszy brat Bartosz Lewandowski, tym razem samemu nie biorąc udziału w jazdach. Ciekawie wyglądała zaś jazda Kewina Nycza i Filipa Bęczkowskiego, którzy mają stanowić o sile GUKS-u w tym roku. Młodzi nie bali się jechać w kontakcie, mimo treningowego charakteru spotkania.
ZOBACZ WIDEO Żużel. Hampel od lat nie miał tak udanego startu sezonu. Żużlowiec mówi o swojej formieNa torze zaprezentowali się także starsi już Denis Andrzejczak i Mikołaj Krok, na co dzień trenujący już w Moje Bermudy Stali Gorzów. Ta dwójka jeździła na motocyklach o pojemności 250cc i na krótkim, trudnym technicznie owalu mieli trochę problemów z opanowaniem mocy swoich maszyn. Drugi z wymienionych starał się jednak pokonywać łuki ślizgiem, jeśli miał przed sobą wolną przestrzeń. Andrzejczak i Krok w tym roku będą zdawać egzamin na licencję w klasie 250cc i pod koniec tego sezonu mają nadzieję na występ w oficjalnych zawodach.
- W Stanowicach na początku mi się bardzo fajnie jeździło, ale im mocniejszy motor, tym trudniej. W sobotę było trudno, bo motor szybki, a tor nie za duży. Ogólnie ciekawie. Licencji jeszcze nie mam, bo nie skończyłem 13 lat. Egzamin zdawać będę pod koniec września. Jeszcze w tym sezonie odjadę zawody. Na razie trenuję i przygotowuję się do licencji. Oczywiście będę też śledził wyniki GUKS-u. Pojedziemy pomagać do Bydgoszczy. Skład mają mocny i będą walczyli o mistrza Polski - przyznał Denis Andrzejczak.
- Tor był bardzo wymagający i nie można było sobie pozwolić na jakieś zawahania. Dużo dziur, tor bardzo miękki. Jak się będzie jeździć na cięższym torze, to na równiejszym będzie potem łatwiej. Trzeba było bardzo szeroko wchodzić, żeby nie wjechać w zaspę. Próbowałem jechać po krawężniku w drugim łuku, ale jest tam bardzo dużo dziur - mówił z kolei Mikołaj Krok.
12-latek treningi na 250-tkach w Stali będzie łączyć ze startami na miniżużlu w barwach drużyny z Wawrowa. Możliwe, że powalczy jeszcze o tytuł indywidualnego mistrza Polski na miniżużlu. - Celujemy bardzo wysoko. Planujemy w tym roku zdobyć mistrza Polski drużynowo, ale jak będzie, to się zobaczy. Już w tamtym roku zacząłem jeździć na 250-tkach i w tym roku głównie na tej klasie będę się skupiał. Na miniżużlu tylko dorywczo. Jakoś to się połączy. Różnica jest jednak dość spora, ponieważ na miniżużlu wcale się nóg do tyłu nie zabiera, a na dużym praktycznie już chwilę po wejściu w łuk jest noga z tyłu. Poza tym większa moc i większa prędkość - zauważył Krok.
Na większą maszynę jeszcze nie przesiadł się Kewin Nycz, ale ma to nastąpić już za rok. Na razie czeka go ostatni sezon jazdy dla GUKS-u. - Bardzo dobrze mi się jeździło. Tor był bardzo dobrze przygotowany, choć jednocześnie wymagający. W Stanowicach jeździ mi się trudniej, bo w Wawrowie jest stół, a w Stanowicach potrzeba więcej techniki. Pierwsze zawody jedziemy w Bydgoszczy i postaramy się wygrać. To będzie mój ostatni sezon na miniżużlu i potem idę trenować na 250-tkach. Jeszcze na razie na nich nie jeździłem, ale startowałem już na dużym torze na 125-tce - zdradził 11-latek.
W lutym informowaliśmy o zmianach w polskim miniżużlu. W kwietniu GKSŻ w komunikacie opublikowała regulamin i kalendarz miniżużlowy na sezon 2021. Zawodnicy mają przed sobą cztery rundy DMP w podziale na dwie grupy po cztery drużyny. Po dwie najlepsze awansują do finału. IMP odbędzie się w podziale na dwie grupy eliminacyjne, w których każdy zawodnik odjedzie po dwa turnieje i 16 najlepszych trafi do finału. Oprócz tego zaplanowano Mistrzostwa Polski Par Klubowych, ale tylko jako jednodniowe zawody finałowe. Zrezygnowano z kolei z organizacji Indywidualnego Pucharu Polski.
Jeśli chodzi o zawody międzynarodowe, to 23 czerwca w Gdańsku odbędzie się Golden Boy Trophy o Puchar im. Zenona Plecha, natomiast 17 lipca w szwedzkiej Kumli FIM Gold Trophy. Na 7 sierpnia zaplanowano zaś FIME Puchar Europy. Klasa 85cc pojedzie w Vissenbjerg, a 125cc w Rivne. Cały kalendarz poniżej.
15 maja
1. runda DMP 85-125cc Rybnik - Grupa 2 (Rybnik, Rędziny, Toruń, Przemyśl)
22 maja
1. runda DMP 85-125cc Bydgoszcz - Grupa 1 (Wawrów, Gdańsk, Bydgoszcz, Częstochowa)
29 maja
2. runda DMP 85-125cc Gdańsk - Grupa 1 (Wawrów, Gdańsk, Bydgoszcz, Częstochowa)
2. runda DMP 85-125cc Toruń - Grupa 2 (Rybnik, Rędziny, Toruń, Przemyśl)
5 czerwca
3. runda DMP 85-125cc Wawrów - Grupa 1 (Wawrów, Gdańsk, Bydgoszcz, Częstochowa)
3. runda DMP 85-125cc Rędziny - Grupa 2 (Rybnik, Rędziny, Toruń, Przemyśl)
19 czerwca
1. runda eliminacji do IMP 85-125cc Bydgoszcz - Grupa A
1. runda eliminacji do IMP 85-125cc Częstochowa - Grupa B
23 czerwca
Golden Boy Trophy Gdańsk
10 lipca
2. runda eliminacji do IMP 85-125cc Toruń - Grupa A
2. runda eliminacji do IMP 85-125cc Rędziny - Grupa B
17 lipca
FIM Gold Trophy Kumla
7 sierpnia
FIME Puchar Europy 85cc Vissenbjerg
FIME Puchar Europy 125cc Rivne
14 sierpnia
4. runda DMP 85-125cc Częstochowa - Grupa 1 (Wawrów, Gdańsk, Bydgoszcz, Częstochowa)
4. runda DMP 85-125cc Przemyśl -Grupa 2 (Rybnik, Rędziny, Toruń, Przemyśl)
28 sierpnia
Finał MPPK 85-125cc Wawrów
4 września
Finał DMP 85-125cc Rybnik
DMP o miejsca 5-8 Przemyśl
18 września
Finał IMP 85-125cc Gdańsk
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>
