Żużlowiec Fogo Unii Leszno w rozmowie z WP SportoweFakty przed samym biegiem przyznawał, że tempo będzie dyktować jego dziewczyna. Podkreślał, że ten bieg jest ważny dla niego z uwagi na kwestie rodzinne i walkę jego taty o powrót do zdrowia po uszkodzeniu rdzenia kręgowego. Więcej o tym TUTAJ.
Uczestników Wings for Life WorldRun goniła meta. W Polsce głosu w aplikacji użyczył sam Adam Małysz. - Pod koniec, kiedy Adam się zbliżał, musiałem trochę przyśpieszyć i niestety zostawić Olę na chwilę samą. Dumny to mało powiedziane - napisał w swoich mediach społecznościowych Piotr Pawlicki.
Żużlowiec przebiegł 18,11 kilometra, plasując się w globalnym rankingu z całego świata na 20 232 miejscu. Ósma edycja Wings for Life World Run okazała się rekordowa. Pobiegło w niej 184 236 osób, reprezentujących 195 narodowości. Wśród nich znalazło się 10 486 Polaków. Za sprawą opłat startowych i datków zebrano łącznie 4,1 mln euro na badania mające pomóc osobom z uszkodzonym rdzeniem kręgowym w powrocie do sprawności.
ZOBACZ WIDEO Żużel. Magazyn PGE Ekstraligi. Hampel, Dudek, Majewski i Dowhan gośćmi Musiała
Globalne zwycięstwo w kategorii kobiet wywalczyła Nina Zarina z Rosji (61,1 km). Wśród mężczyzn triumfował uczestnik na wózku, Aron Anderson ze Szwecji (66,8 km). Najlepszym biegaczem na świecie okazał się Polak, Dariusz Nożyński (66,2 km).
Od 2014 roku w globalnym biegu charytatywnym uczestniczyło już 925 096 osób. Dzięki opłatom startowym i datkom zebranym podczas Wings for Life World Run, fundacja Wings for Life zgromadziła łącznie 33,3 mln euro.
Zobacz także: Lider Unii o początku sezonu i pomocy Ninie Słupskiej