Żużel. Menadżer Kolejarza nie lekceważy PSŻ-u i mówi, dlaczego w ostatniej chwili wzmocnili formację juniorską

WP SportoweFakty / Karol Słomka / Oskar Polis na pierwszym planie.
WP SportoweFakty / Karol Słomka / Oskar Polis na pierwszym planie.

- Obserwowałem bacznie dotychczasowe turnieje DMPJ i starty naszej młodzieży. Na obecną chwilę wygląda to niezbyt dobrze - powiedział w rozmowie z kolejarzopole.com Piotr Mikołajczak, menadżer OK Bedmet Kolejarza Opole.

Już w sobotę OK Bedmet Kolejarz Opole rozpocznie sezon 2021. Drużyna ze stolicy polskiej piosenki do tegorocznych rozgrywek podchodzi jako jeden z faworytów do awansu na zaplecze PGE Ekstraligi.

- Główny cel na rundę zasadniczą to awans do fazy finałowej. W play-off walka zaczyna się od nowa i oprócz dobrej dyspozycji trzeba mieć też dużo szczęścia. Mam nadzieję, że będzie nam to sprzyjać, zawodnicy dadzą z sobie wszystko i zajmiemy jako drużyna oczekiwane miejsce. Ale jak zawsze powtarzam - tor zweryfikuje wszystko - powiedział w rozmowie z oficjalną stroną klubową Piotr Mikołajczak.

- 2. liga będzie bardzo ciekawa i trzymająca w napięciu. Widać to już po pierwszym meczu rozegranym w Daugavpils. Wynik na styku oznacza naprawdę wielkie emocje. Każdego rywala trzeba szanować i podchodzić do każdego z wielkim respektem - dodawał menadżer OK Bedmet Kolejarza.

ZOBACZ WIDEO Żużel. Czy możemy zmienić przepisy tak, żeby wyprzedzanie stało się bardziej atrakcyjne?

Na kilka dni przed pierwszym meczem opolanie wzmocnili formację juniorską. Do Opola w ramach wypożyczenia sprowadzono Kacpra Łobodzińskiego z ZOOleszcz DPV Logistic GKM-u Grudziądz.

- Obserwowałem bacznie dotychczasowe turnieje DMPJ i starty naszej młodzieży. Na obecną chwilę wygląda to niezbyt dobrze i widać, że chłopacy potrzebują jeszcze dużo treningów. Dlatego podjęliśmy rozmowy z Grudziądzem oraz Kacprem Łobodzińskim i udało się tuż przed startem ligi pozyskać dobrego oraz perspektywicznego juniora - mówił Mikołajczak.

- Chcąc osiągnąć zamierzony cel, trzeba zrobić wszystko, aby temu dopomóc, i nie może być tutaj żadnych sentymentów. Nasi młodzi zawodnicy muszą zrozumieć sytuację, ale nie mogą składać broni, bo w nich też mocno wierzymy i inwestujemy. Na razie Kacper jest w awizowanym składzie na Poznań, a obok niego junior-gość Mateusz Świdnicki - kontynuował.

Rywalem OK Bedmet Kolejarza w 1. kolejce będzie SpecHouse PSŻ Poznań. Rywale na mecz w Opolu awizowali skład bez Eduarda Krcmara, czyli zawodnika, który miał stanowić o sile poznańskiego zespołu. Mimo to Mikołajczak nie lekceważy drużyny prowadzonej przez trenera Piotra Palucha.

- Każda drużyna ma doświadczonych zawodników, ale i młodych gniewnych. Każda może wygrywać dlatego do każdego rywala trzeba podchodzić z wielkim respektem i być w pełni skoncentrowanym. Nikogo nie należy lekceważyć. Do meczu z Poznaniem przygotowujemy się bardzo serio, jesteśmy w pełni zmobilizowani i pojedziemy z wielkim zaangażowaniem. Myślę, że ten mecz przyniesie wiele emocji i będzie trzymał w napięciu. Rywal na pewno się nie podda, ma kilku ciekawych i groźnych żużlowców, których stać na dobrą jazdę - podsumował.

Zobacz także:
- Polonia - ROW. Znamy zestawienia obu ekip na hit kolejki [SKŁADY]
Kolejarz - Stal. Zawodnicy Unii Leszno pojadą w 2. lidze! [SKŁADY]

Źródło artykułu: