Żużel. Menadżer Kolejarza nie lekceważy PSŻ-u i mówi, dlaczego w ostatniej chwili wzmocnili formację juniorską
- Obserwowałem bacznie dotychczasowe turnieje DMPJ i starty naszej młodzieży. Na obecną chwilę wygląda to niezbyt dobrze - powiedział w rozmowie z kolejarzopole.com Piotr Mikołajczak, menadżer OK Bedmet Kolejarza Opole.
- Główny cel na rundę zasadniczą to awans do fazy finałowej. W play-off walka zaczyna się od nowa i oprócz dobrej dyspozycji trzeba mieć też dużo szczęścia. Mam nadzieję, że będzie nam to sprzyjać, zawodnicy dadzą z sobie wszystko i zajmiemy jako drużyna oczekiwane miejsce. Ale jak zawsze powtarzam - tor zweryfikuje wszystko - powiedział w rozmowie z oficjalną stroną klubową Piotr Mikołajczak.
- 2. liga będzie bardzo ciekawa i trzymająca w napięciu. Widać to już po pierwszym meczu rozegranym w Daugavpils. Wynik na styku oznacza naprawdę wielkie emocje. Każdego rywala trzeba szanować i podchodzić do każdego z wielkim respektem - dodawał menadżer OK Bedmet Kolejarza.
ZOBACZ WIDEO Żużel. Czy możemy zmienić przepisy tak, żeby wyprzedzanie stało się bardziej atrakcyjne?Na kilka dni przed pierwszym meczem opolanie wzmocnili formację juniorską. Do Opola w ramach wypożyczenia sprowadzono Kacpra Łobodzińskiego z ZOOleszcz DPV Logistic GKM-u Grudziądz.
- Obserwowałem bacznie dotychczasowe turnieje DMPJ i starty naszej młodzieży. Na obecną chwilę wygląda to niezbyt dobrze i widać, że chłopacy potrzebują jeszcze dużo treningów. Dlatego podjęliśmy rozmowy z Grudziądzem oraz Kacprem Łobodzińskim i udało się tuż przed startem ligi pozyskać dobrego oraz perspektywicznego juniora - mówił Mikołajczak.
- Chcąc osiągnąć zamierzony cel, trzeba zrobić wszystko, aby temu dopomóc, i nie może być tutaj żadnych sentymentów. Nasi młodzi zawodnicy muszą zrozumieć sytuację, ale nie mogą składać broni, bo w nich też mocno wierzymy i inwestujemy. Na razie Kacper jest w awizowanym składzie na Poznań, a obok niego junior-gość Mateusz Świdnicki - kontynuował.
Rywalem OK Bedmet Kolejarza w 1. kolejce będzie SpecHouse PSŻ Poznań. Rywale na mecz w Opolu awizowali skład bez Eduarda Krcmara, czyli zawodnika, który miał stanowić o sile poznańskiego zespołu. Mimo to Mikołajczak nie lekceważy drużyny prowadzonej przez trenera Piotra Palucha.
- Każda drużyna ma doświadczonych zawodników, ale i młodych gniewnych. Każda może wygrywać dlatego do każdego rywala trzeba podchodzić z wielkim respektem i być w pełni skoncentrowanym. Nikogo nie należy lekceważyć. Do meczu z Poznaniem przygotowujemy się bardzo serio, jesteśmy w pełni zmobilizowani i pojedziemy z wielkim zaangażowaniem. Myślę, że ten mecz przyniesie wiele emocji i będzie trzymał w napięciu. Rywal na pewno się nie podda, ma kilku ciekawych i groźnych żużlowców, których stać na dobrą jazdę - podsumował.
Zobacz także:
- Polonia - ROW. Znamy zestawienia obu ekip na hit kolejki [SKŁADY]
- Kolejarz - Stal. Zawodnicy Unii Leszno pojadą w 2. lidze! [SKŁADY]
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>